Czytaj też: Rząd chce więcej spółek. Alternatywa dla podatku liniowego
Można odnieść wrażenie, że podatek liniowy stanie się nieopłacalny. Czy celem jest zniechęcenie podatników do tej formy?
Stawka liniowa nadal będzie opłacalna przy dochodach ponad 16,5–17 tys. zł miesięcznie. To jednak nie jest dla nich jedyna opcja. Zmiany w podatkach mogą stać się impulsem dla przedsiębiorców, by w dłuższej perspektywie czasowej przemyśleli formułę, w której prowadzą działalność gospodarczą. Długofalowo może to przynieść korzyści zarówno samym firmom, jak i polskiej gospodarce jako całości. Polski rynek wyróżnia w Europie to, że spółki kapitałowe stanowią u nas tylko kilkanaście procent aktywnych przedsiębiorstw. Większością są jednoosobowe działalności gospodarcze. Tymczasem np. w Estonii proporcje są odwrotne. Przy podwyższonym ryzyku, np. dużych inwestycjach czy kredycie, warto rozważyć przekształcenie firmy w spółkę kapitałową. Daje to przedsiębiorcy większą ochronę, bo nie odpowiada za biznes całym swoim majątkiem, ale jedynie do wysokości wniesionego przez siebie wkładu. Dodatkowo przedsiębiorca będzie mógł wybrać estoński CIT, w który łatwo wejść, przechodząc z działalności na własny rachunek w spółkę kapitałową.
Jednak w tym roku niewiele firm z niego skorzystało. Jako powód wymieniany był duży stopień skomplikowania przepisów. Czy teraz będzie prościej?
W styczniu do systemu estońskiego weszło ponad 300 firm. Biorąc pod uwagę, że był to okres między drugą a trzecią falą pandemii, to jest to bardzo dobry wynik. Pamiętajmy, że spółki wchodzące w styczniu w system estoński deklarowały, ile będą inwestować przez kolejne cztery lata. Dla wielu była to trudna do pokonania bariera, głównie psychologiczna. W tym okresie kluczowe było dla nich bezpieczeństwo. Obawiali się o przetrwanie biznesu, często o siebie i swoich najbliższych. Szczepienia nie były jeszcze dostępne.
Jeśli sytuacja epidemiczna się ustabilizuje, to decyzję o przystąpieniu do systemu podejmie o wiele więcej podmiotów. Impulsem do tego będą zmiany wprowadzone przez Polski Ład. Wejście w system estoński nie będzie już uzależnione od przeznaczenia podatkowych oszczędności na inwestycje. W przypadku małych podatników całkowity poziom opodatkowania spółki i wspólnika (CIT i PIT) wyniesie 20 proc., a opodatkowanie wystąpi tylko przy wypłacie zysku. Dzięki temu system estoński będzie zdecydowanie atrakcyjniejszy niż „zwykła" spółka z o.o., a nawet niż opodatkowanie liniowe.