Katarzyna Lubnauer: Rozłamowcy? Za burtę!

Wyborcy są zniecierpliwieni chimerycznością Biedronia, który jak pensjonarka chciałby, ale boi się. Rozmowa z Katarzyną Lubnauer, liderką Nowoczesnej.

Publikacja: 22.08.2018 18:51

Każde rozdrobnienie po stronie opozycji demokratycznej sprzyja PiS

Każde rozdrobnienie po stronie opozycji demokratycznej sprzyja PiS

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Czy Robert Biedroń rezygnując udziału z wyborach samorządowych i budując wokół siebie polityczną siłę może być zagrożeniem dla Koalicji Obywatelskiej?

Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej, Koalicja Obywatelska: Nowe podmioty polityczne dostają zwykle sporą premię za nowość. W tym kontekście 5 proc. dla przyszłej inicjatywy Biedronia nie wygląda zachęcająco i nie wróży powodzenia projektu. Widocznie na lewicy nie ma już miejsca. A może wyborcy już są zniecierpliwieni chimerycznością Biedronia, który jak przysłowiowa pensjonarka chciałby, ale boi się.

„Szukanie jakiejś trzeciej formuły, trzeciej drogi, jest niezrozumiałe. Ten, kto chciałby walczyć z PO jako tą najważniejszą, najsilniejszą i najbardziej stabilną strukturą opozycji, pomaga PiS-owi. Staje po drugiej stronie. Nie ma trzeciej drogi"- powiedział Andrzej Halicki. Zgadza się pani z posłem PO, że Biedroń budując własne środowisko polityczne może utrwalić władzę PiS?

Każde rozdrobnienie po stronie opozycji demokratycznej sprzyja PiS, inicjatywa Biedronia nie jest tu wyjątkiem. Ponieważ na scenie politycznej faktem stała się jedyna koalicja – Koalicja Obywatelska, która może stanąć jak równy z równym z PiS, więc wydaje się naturalnym, że ona powinna być bazą pod przyszłe szersze porozumienie. Sama PO też nie daje wystarczającej siły, razem jesteśmy dwa razy silniejsi. Nowoczesna stanowi naturalny, liberalny żagiel tego okrętu.

Czytaj także: Biedroń marzy o drzewie oliwnym

Na lewo od Koalicji Obywatelskiej tylko ściana?

Wszystkie próby tworzenia innych, konkurencyjnych koalicji zakończyły się fiaskiem, czyli największa odpowiedzialność za stoczenie walki w tych wyborach samorządowych spada na Koalicję Obywatelską. To będzie starcie dwóch bloków Koalicji Obywatelskiej z PiS. Ostatnie sondaże Kantara pokazują, że nawet w sondażach jest blisko, coraz bliżej.

Czy Robert Biedroń mógłby kandydować z list Koalicji Obywatelskiej? Byłby wartością dodaną na listach PO i Nowoczesnej?

Oczywiście, na tym polega cała idea efektu kuli śnieżnej, który chcemy z Grzegorzem Schetyną osiągnąć. Wyzwanie chwili jest takie: wszystkie ręce na pokład, a rozłamowcy za burtę.

Barbara Nowacka wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego?

Na pewno powinno być dla niej miejsce, ale Barbara zawsze stawiała na politykę krajową. Szczególnie wobec obecnych wyzwań. Rozumiem ją, bo w obecnej sytuacji uważam, że najważniejszym frontem są wybory sejmowe 2019.

Nie ma pani wrażenia, że Rafał Trzaskowski robi wszystko, żeby przegrać wybory w stolicy?

Zadaje pan pytania z tezą, z serii: Czy jeszcze pan bije swoją żonę? Na to pytanie nie da się dobrze odpowiedzieć. Więc zawieszam je.

Rafał Trzaskowski jest szansą na zbudowanie marki Warszawy jako światowej metropolii. Uważam też, że nie skorzystał on jeszcze w pełni z atutu jakim jest Paweł Rabiej kandydat na wiceprezydenta z Nowoczesnej. Zależy mi na tym, żeby ten polityczny tandem był bardziej widoczny.

Szanse Jakiego rosną.

Jestem przekonana, że Patryk Jaki nie dorósł jeszcze do wyzwania jakim jest Warszawa i warszawiacy to widzą. To jeszcze nie ten etap, na razie liczba błędów u niego przeważa nad liczbą sukcesów. To byłby bardzo groźny eksperyment dla miasta.

PiS, ustami premiera Morawieckiego, zarzuca totalnej opozycji, że nie ma programu, tylko totalną krytykę. Co jesteście w stanie zaproponować Polakom?

Odpowiem tak Mateuszowi Morawieckiemu – myślenia krytycznego nigdy dość, nie można się go, tak jak PiS, bać. To ono jest źródłem postępu i realnej zmiany na lepsze. Bez myślenia krytycznego we Francji nadal królowałaby monarchia, a w Anglii nie byłoby parlamentu, o Romanowach w Rosji nie wspominając. Myślenie krytyczne ma przyszłość.

Wracając do programu Nowoczesnej?

My nie boimy się starcia na osi liberalne państwo dobrobytu a socjalne państwo PIS na zasiłku, stoimy po stronie tego pierwszego modelu. Chcemy dobrze zorganizowanego państwa, bez barier w gospodarce, z wysoką jakością usług publicznych, które nie ogranicza wolności obywateli i stoi na straży świeckości. Państwo, które nie respektuje wolności jest tyranią. Polska będzie liberalna gospodarczo i światopoglądowo, albo nigdy nie będzie nowoczesna. Podsumowując – zmiana, którą zaproponował PiS nie jest prawdziwą zmianą. Ona nie wprowadzi Polskę na drogę nowoczesności. Strategia PiS to przykrywanie prawdziwych problemów złymi emocjami. Oni wolą, żeby Polacy bardziej nienawidzili wskazanego przez PiS wroga niż tych, którzy są winni opłakanej sytuacji w służbie zdrowia, sądach, na rynku pracy, czyli rządzących. Jakby te negatywne emocje wyłączyć, to okazałoby się, że król jest nagi. Dlatego główną polityką PiS pozostanie nie polityka gospodarcza, nawet nie historyczna, ale polityka nienawiści. Nie mają innego wyjścia – muszą szczuć. A Europa cywilizacyjnie nam odjeżdża.

Czy Koalicja Obywatelska będzie postulowała rozdział państwa od Kościoła?

Realny rozdział Kościoła od państwa jest miarą cywilizacyjnego rozwoju kraju. Stoimy przed wyborem nowoczesność czy regres. Uważam uporządkowanie stosunków państwo-Kościół za jeden z priorytetów i będziemy do tego przekonywać swoich partnerów. Obecne stosunki państwo – Kościół nie są symetryczne, a państwo PiS abdykuje na rzecz Kościoła na przykład transferując olbrzymie środki do Rydzyka. Rządzący ulegają też episkopatowi w tak ważnych dla mnie sprawach jak prawa kobiet. Kościół blokuje też takie zmiany, jak wprowadzenie w Polsce związków partnerskich. Nawet takie ustawy jak Lex Szyszko, czy ustawa o ziemi pisze się pod dyktat Kościoła. Ta uległość tronu wobec ołtarza nie służy ani państwu, ani obywatelom, ani Kościołowi.

O. Rydzyk jest problemem dla Nowoczesnej i Platformy?

Na pewno trzeba odciąć go natychmiast od kroplówki z państwa.

Powiem tak: sprawimy, że Toruń będzie ponownie słynął z Mikołaja Kopernika.

Czy Koalicja Obywatelska będzie postulować przyjęcie euro?

Głównym powodem zwycięstwa partii populistycznych w Polsce był koniec wielkich projektów modernizacyjnych, cywilizacyjnych – jesteśmy w NATO, w UE. Czas na nowe wspólne cele, które organizują wyobraźnie społeczną. Nowoczesna zawsze była i jest zwolennikiem wejścia Polski do strefy euro, nie tylko z przyczyn ekonomicznych, ale także jako gwarancję naszej przynależności do UE i bezpieczeństwa. Cieszy nas, że nasi partnerzy koalicyjni zaczęli podążać naszym tropem. Czas zacząć debatę o Euro.

Czy jeśli Platforma i Nowoczesna wygra wybory to zlikwiduje CBA i IPN?

Musi istnieć w Polsce policja ścigająca przypadki korupcji, czy nazwiemy ją CBA, czy inaczej, nie ma znaczenia. Ważne, żeby nie kierowała się pobudkami politycznymi. IPN też wymaga odpolitycznienia, jeżeli ma spełniać swoją funkcję dokumentalisty historii, a nie kreować nową politykę historyczną na zamówienie władzy. Nie można tworzyć historii z tezą.

Wciąż chcecie postawić przed Trybunałem Stanu Andrzeja Dudę i Beatę Szydło?

Tak. I doprowadzimy tę sprawę do końca. Jest w nas pełna determinacja.

Zlikwidujecie 500+, 300+, Mieszkanie+?

Żadna partia nie zlikwiduje 500+, ale trzeba tworzyć programy, które realnie działają pro-demograficznie i jednocześnie nie zniechęcają nikogo do pracy. Trzeba też dać warunki do rozwoju gospodarczego, żeby w razie kryzysu starczyło pieniędzy na takie programy, tego socjaliści jak PIS zwykle nie potrafią – patrz Grecja w kryzysie.

300+?

To nie rozwiązanie systemowe, tylko jednorazowa pomoc na potrzeby wyborów, bez planu. Należy się spodziewać drugiej transzy za rok, bo będą kolejne wybory. Tak nie może funkcjonować sprawne państwo, polityka społeczna powinna być przemyślana i ma realizować założone cele. Mieszkanie + nie działa, przy tempie 6000 mieszkań rocznie, i potrzebie 2 milionów nowych mieszkań, cel zostanie osiągnięty za ponad 300 lat. Ale oni potrzebują tylko 3 pokazowe mieszkania do przekazania kluczy przed kamerami. To nie jest polityka prorodzinna tylko czysta propaganda. Stworzymy prawdziwy program budowy mieszkań na wynajem, mniej księżycowy niż mieszkanie+.

Czy Nowoczesna będzie apelować do UE o szybsze działania wobec Polski ws. sądownictwa?

KE zdaje już sobie sprawę z wagi problemów z praworządnością w Polsce, nie ma potrzeby dalszego mobilizowania jej. Ważniejsze jest to, jakie skutki wywoła niszczenie niezależności sądów przez PIS. Bezkarność władzy. Inwestorzy, którzy boją się inwestować w Polsce, w umowach międzynarodowych wpisywana jest klauzula, że sporne sprawy rozstrzygane będą w sądach naszych zagranicznych partnerów. Zagrożone są też środki finansowe z UE. Co gorsze to może skończyć się wypychaniem Polski z UE. Na to nie ma naszej zgody. Polska od Europy odepchnąć się nie da.

Kiedy kolejne protesty uliczne?

Protesty uliczne mają zwykle charakter spontaniczny i wynikają z potrzeby społeczeństwa obrony praw obywatelskich. Nie moderujemy ich. Od nas, liderów opozycji, Polacy oczekują przede wszystkim wygrywania wyborów, po to zbudowaliśmy Koalicję Obywatelską. Nie ma, co się godzić z rzeczywistością PiS, trzeba ją zmieniać. A tę zmianę na lepsze zaczniemy od samorządów.

- rozmawiał Jacek Nizinkiewicz

Czy Robert Biedroń rezygnując udziału z wyborach samorządowych i budując wokół siebie polityczną siłę może być zagrożeniem dla Koalicji Obywatelskiej?

Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej, Koalicja Obywatelska: Nowe podmioty polityczne dostają zwykle sporą premię za nowość. W tym kontekście 5 proc. dla przyszłej inicjatywy Biedronia nie wygląda zachęcająco i nie wróży powodzenia projektu. Widocznie na lewicy nie ma już miejsca. A może wyborcy już są zniecierpliwieni chimerycznością Biedronia, który jak przysłowiowa pensjonarka chciałby, ale boi się.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE
Polityka
Donald Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z UE
Polityka
Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Minister kultury wystartuje w wyborach do PE