Słowa, które padły 9 czerwca w trakcie programu TVP „Studio Polska” stały się powodem skargi Nowoczesnej do KRRiT. „Uczestnicy programu w następujący sposób wypowiadali się o osobach homoseksualnych: „zboczeńcy”, „zezwierzęceni człowieka”, „rzesza nieszczęśliwych  ludzi”, „wypaczenie modelu rodziny”.

"Żadne z prowadzących nie wyraziło sprzeciwu wobec tych obraźliwych, krzywdzących, homofonicznych wypowiedzi. Takie sformułowania są niedopuszczalne, a ich akceptacja stanowi złamanie obowiązków ciążących na nadawcy” – czytamy w piśmie skierowanym do szefa KRRiT Witolda Kołodziejskiego przez posłankę Nowoczesnej Monikę Rosę.

„Przytoczone wyżej, opublikowane podczas „Studio Polska” wypowiedzi są rażącym przykładem naruszenia tych standardów i ustawowych obowiązków TVP. Były one niezaprzeczalnie przykładami mowy nienawiści i pogardy wobec osób homoseksualnych” – czytamy dalej w piśmie.

Nowoczesna składała już wcześniej skargi do KRRiT w związku z programem „Studio Polska”, m.in. w grudniu 2017 r czy w styczniu 2018 r.