Wojewoda lubuski utrzymał decyzję w mocy. Powołał się na przepis prawa budowlanego, na mocy którego można nałożyć obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę, jeżeli wznoszenie obiektu objętego zgłoszeniem może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Zdaniem wojewody takie zagrożenie wynika z zamiaru zastosowania dachu w formie kopuły.
Zdaniem wojewody takie niestandardowe rozwiązania konstrukcyjne przemawiają za wniesieniem sprzeciwu. Do zgłoszenia wystarczy bowiem załączyć jedynie szkice lub rysunki obiektu. Dach w formie kopuły nie został jednak zaliczony do rozwiązań powszechnie znanych, prostych i powtarzalnych, wymaga ustanowienia inspektora nadzoru inwestorskiego i sporządzenia projektu budowlanego przez osobę mającą odpowiednie uprawnienia. Projekt budynku rekreacyjnego załączony przez inwestora nie wystarczy do przyjęcia, że rozwiązania przedstawione na rysunkach zapewnią bezpieczeństwo użytkowników budynku. Ma temu służyć nałożenie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim inwestor uznał za rażąco błędne stwierdzenie, że realizacja obiektu objętego zgłoszeniem wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. WSA uwzględnił skargę i uchylił decyzję wojewody. Już decyzja starosty nie zawiera praktycznie żadnego uzasadnienia pozwalającego ocenić, na jakiej podstawie przyjęto, iż dach w kształcie kopuły może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Wojewoda również tego nie wykazał. Wprawdzie była to decyzja uznaniowa, ale wymagała szczegółowego uzasadnienia – stwierdził sąd. Takiego uzasadnienia tu zabrakło. W żadnym też razie instytucja sprzeciwu nie może się stać powszechną praktyką. Gdy powstaną wątpliwości co do zastosowania procedury zgłoszenia, trzeba wezwać inwestora do jego uzupełnienia, a dopiero w razie bezskuteczności sięgać po sprzeciw. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygnatura akt: II SA/Go 708/18