Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierały skargi na to, że DNB podwyższa marżę objętych promocją kredytów hipotecznych i opłaty za konto w pakiecie Personale. O sprawie zawiadomił urząd również Powiatowy Rzecznik Konsumentów we Wrocławiu.
Jak czytamy na stronie UOKiK, zdaniem banku, kredytobiorcy nie dotrzymali warunków promocji, na podstawie której płacili mniejsze raty. Zgodnie z umową, musieli oni zasilać konto konkretną kwotą (np. 5 tys. zł) co miesiąc lub utrzymywać ustalone oszczędności (np. 100 tys. euro). Wiele osób przelewało pieniądze z innego konta prowadzonego przez DNB. Jednak bank uznawał jedynie przelewy z zewnętrznych źródeł i w efekcie bez żadnego ostrzeżenia - podwyższał marżę. Praktyka rozpoczęła się na początku 2015 r. i trwa do dziś. – Przeanalizowaliśmy regulaminy promocji i ustaliliśmy, że nie zastrzegały one, że przelewy muszą zostać zrobione z kont w innych bankach. Tym samym kredytobiorcy mogli spełniać warunki promocji i mogli płacić niższe raty – uważa Marek Niechciał, prezes UOKiK.