Właścicielka mieszkania miała problemy z podłączeniem piecyka gazowego w swoim mieszkaniu. Zwróciła się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Ten zażądał od administratora budynku przedłożenia aktualnego protokołu z okresowej kontroli stanu technicznej sprawności przewodów kominowych. Zarządca to zrobił.

Z protokołu wynikało, że w budynku jest szereg nieprawidłowości. Powiatowy inspektor zażądał od zarządcy ekspertyzy technicznej stwierdzającej, czy wykonane wyprowadzenie spalin z piecyków gazowych w tych dwóch lokalach zostało wykonane prawidłowo oraz określającej ewentualne zmiany i przeróbki, jakie należy wykonać w celu doprowadzenia instalacji do zgodności z przepisami. Po jej otrzymaniu powiatowy inspektor nakazał m.in. wymurować dwa dodatkowe przewody wentylacyjne. Współwłaściciele odwołali się od tej decyzji do wojewódzkiego inspektora nadzoru, a ten ją uchylił i wydał nową na podstawie art. 66. ust. 1 pkt 3 prawa budowlanego. Także ona nakładała obowiązek wykonania określonych robót. Współwłaściciele budynku wystąpili ze skargą do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a ten przyznał im rację.

Według sądu obowiązki nakładane na podstawie art. 66 obejmują nieprawidłowości związane z eksploatacją obiektu budowlanego. Tymczasem z decyzji nie wynika jednoznacznie, by stwierdzone nieprawidłowości były następstwem niewłaściwego użytkowania obiektu, doprowadzeniem do znacznego zużycia technicznego poprzez brak remontów, konserwacji, spowodowanych zazwyczaj biernością, niedbalstwem i brakiem kontroli właściciela. Wręcz przeciwnie, zdają się wskazywać, że stanowią konsekwencję celowego działania określonych robót budowlanych.

Sygnatura akt: II SA/Ke 64/15

">