Reprywatyzacja - Sąd uchylił pierwszą grzywnę dla Gronkiewicz-Waltz

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił postanowienie z 25 lipca 2017 r. o ukaraniu grzywną w wysokości 3000 zł Hanny Gronkiewicz-Waltz za niestawiennictwo przed Komisją Weryfikacyjną. Zarządził też na rzecz prezydent Warszawy kwotę 580 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Aktualizacja: 25.10.2017 14:12 Publikacja: 25.10.2017 14:04

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Foto: Fotorzepa/ Krzysztof Skłodowski

Chodzi o grzywnę 3 tys. zł nałożoną na Gronkiewicz-Waltz w jednej z pierwszych spraw rozpatrywanych przez komisję.

Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że w ustawie z dnia 9 marca 2017 r. o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa (Dz. U. z 2017 r., poz. 718) brak jest przepisu, który pozwalałby ukarać grzywną organ reprezentujący stronę lub piastuna organu.

"W obecnym stanie prawnym ewentualna grzywna mogła być nałożona tylko na stronę, czyli na m.st. Warszawę. Stroną w sprawie prowadzonej przed Komisją Weryfikacyjną pod nr R 3/17 jest m.st. Warszawa. Prezydent m.st. Warszawy, ani tym bardziej piastun tego organu Hanna Gronkiewicz - Waltz, nie jest i nigdy nie była stroną postępowania w sprawie prowadzonej przed Komisją Weryfikacyjną" - głosi uzasadnienie.

Sąd zaznaczył, że prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mogła zostać wezwana do stawienia się na rozprawę osobiście, jednak nie wynika z tego podstawa do nałożenia grzywny na organ uprawniony do reprezentowania m. st. Warszawy czy też na piastuna tego organu.

O swojej decyzji sąd poinformował na stronie internetowej. Posiedzenie sądu było niejawne.

- Sąd uznał, że H. Gronkiewicz-Waltz ma obowiązek stawiać się na Komisji Weryfikacyjnej - skomentował orzeczenie w rozmowie z PAP przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej, Patryk Jaki. - Niesmak pozostaje, bo według sądu grzywny mają płacić mieszkańcy z budżetu - dodał, zapowiadając, że będzie odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Chodzi o grzywnę 3 tys. zł nałożoną na Gronkiewicz-Waltz w jednej z pierwszych spraw rozpatrywanych przez komisję.

Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że w ustawie z dnia 9 marca 2017 r. o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa (Dz. U. z 2017 r., poz. 718) brak jest przepisu, który pozwalałby ukarać grzywną organ reprezentujący stronę lub piastuna organu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów