Reklama

Wibrujący głos wokalistki i iskry z gryfu gitary

„Black Coffee” to najlepszy z trzech albumów duetu Beth Hart – Joe Bonamassa. Gitarzysta wystąpi 24 marca w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca.

Aktualizacja: 08.02.2018 16:52 Publikacja: 08.02.2018 16:44

Beth Hart – Joe Bonamassa Mystic Production CD, 2018

Beth Hart – Joe Bonamassa Mystic Production CD, 2018

Foto: Black CofFee

Wokalistka brzmi, jakby śpiewała we wszystkich najlepszych bluesowych zespołach od początku gatunku, choć urodziła się w 1972 r. Do wspólnych występów zapraszali ją Buddy Guy i Jeff Beck. Jako jedyna kobieta śpiewała na płycie Deep Purple.

Jednak przygoda z Bonamassą trwa najdłużej. Po raz pierwszy weszli do studia, żeby przypomnieć światu bluesowe klasyki i nagrać „Don’t Explain” (2011). Dwa lata później powstało „Seesaw”. Fani uwielbiają też „Live in Amsterdam”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama