Według opublikowanych właśnie danych Stowarzyszenia Amerykańskiego Przemysłu Fonograficznego sprzedaż płyt winylowych w USA wzrosła rok do roku o 52 proc.

Na sprzedaży takich płyt amerykańskie wytwórnie zarobiły w ciągu ostatnich 12 miesięcy 222 mln dol. To o 60 mln dol. więcej, niż przyniosły wszystkie streamingowe serwisy muzyczne, których subskrypcja jest darmowa, a dochody oparte są tylko na reklamach.

To oznacza, że sprzedaż płyt winylowych jest dziś w USA bardziej opłacalna niż serwisy typu darmowy Spotify czy YouTube razem wzięte. Wielki comeback płyt winylowych dostanie więcej jeszcze większego rozpędu.

Z tego samego raportu wynika, że co czwarty dolar wydany w USA na kupno muzyki jest wydawany na płyty CD i winylowe. Mniej więcej co trzeci - na płatne serwisy straemingowe. 40 proc. dochodów wydawców muzyki to ściągania muzyki z internetu. Co setny dolar jest zaś wydawany na dzwonki do komórek.