Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego jest jednoznaczne: celnik, który został przeniesiony na etat, powinien dostać świadectwo służby po jej zakończeniu.
Problem wziął się z tego, że zarówno przepisy o Krajowej Administracji Skarbowej, jak i przepisy wprowadzające ustawę o KAS nie przewidują w takim przypadku dodatkowych działań. Okazało się więc, że część celników odchodzących z administracji skarbowej po przeniesieniu ich na etaty, w świadectwach pracy ma uwzględniony wyłącznie staż cywilny, bez często kilkunastu, a bywa, że i kilkudziesięciu lat służby mundurowej.
Co gorsza, część sądów rozpatrująca odwołania od treści takich świadectw pracy nie znajduje podstawy do tego, by w takich świadectwach znajdowały się wspomniane informacje.
W sprawie, którą w środę zajął się Sąd Najwyższy, o wydanie świadectwa służby wystąpiła dwójka byłych celników, którzy pracowali w mundurze od lat 90. W odpowiedzi Izba Skarbowa w Katowicach stwierdziła, że nadal pracują i choć zmieniła się podstawa ich zatrudnienia, nie ma powodu wydawać im świadectwa.
Czytaj także: