Polityczne media narodowe

W skład nowej Rady Mediów Narodowych prawdopodobnie wejdą politycy PiS. Zdaniem opozycji nie będzie sprzyjać to jej bezstronności.

Aktualizacja: 11.05.2016 13:20 Publikacja: 10.05.2016 19:40

Polityczne media narodowe

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

W Sejmie ruszyły prace nad pakietem ustaw o mediach narodowych, którymi mają się stać Polskie Radio, TVP i Polska Agencja Prasowa. Ich działalność będzie finansowana z nowej składki audiowizualnej doliczanej do rachunku za prąd, która zastąpi obecny abonament. Najważniejszą zmianą systemową będzie powołanie Rady Mediów Narodowych. Ma administrować środkami ze składki, pełnić nadzór nad mediami narodowymi i przejąć część kompetencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Po dwóch członków tej rady wybiorą Sejm, Senat i prezydent. Na giełdzie kandydatów zaczynają już krążyć pierwsze nazwiska. W klubie PiS można usłyszeć, że najprawdopodobniej do rady wejdą politycy tej partii: posłanki Elżbieta Kruk i Izabela Kloc oraz senator Jan Maria Jackowski.

Kruk i Jackowski mają doświadczenie w dziedzinie mediów. Pierwsza była w przeszłości przewodniczącą KRRiT, drugi pracował jako dziennikarz TVP oraz zasiadał w Radzie ds. Mediów i Informacji przy prezydencie Lechu Wałęsie. Najmniej doświadczeń z mediami ma Izabela Kloc, dlatego jej kandydatura wydaje się najsłabsza. Nasi rozmówcy w PiS zwracają jednak uwagę na jej powiązania z kierownictwem partii.

O zamiar kandydowania do Rady Mediów Narodowych chcieliśmy spytać każdego z trzech polityków, jednak nie odbierali telefonów.

Posłanka PiS Joanna Lichocka, zaangażowana w reformę mediów, mówi, że „spekulacje są przedwczesne". – Rada Mediów Narodowych będzie się kształtowała po głosowaniu nad dużą ustawą medialną – mówi. – Poza tym spekulacje dotyczące posłów mogą się okazać wątpliwe, bo przestrzeń, z której będą się rekrutować członkowie rady, jest znacznie szersza niż środowisko PiS – dodaje.

Jednak o tym, że do rady mogą trafić posłowie i senatorowie, świadczy jeden z artykułów projektu ustawy o mediach narodowych. Wynika z niego, że członkostwa w radzie nie można łączyć m.in. z pracą w urzędzie administracji rządowej i samorządowej albo w Kancelarii Prezydenta. Nie ma jednak przeszkód, by jednocześnie być parlamentarzystą.

Oznaczałoby to pobieranie uposażenia i diety posła wraz z wynagrodzeniem członka rady. Ma ono wynosić tyle, ile przeciętne wynagrodzenie ogłaszane przez GUS.

Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO, była wieloletnia przewodnicząca sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, ten przepis uważa za niebezpieczny. – Nieprzyzwoite jest uchwalać ustawę dla siebie – mówi. Zauważa, że Elżbieta Kruk prowadzi projekt o mediach narodowych w Sejmie, a Jackowski jest wiceszefem senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Zdaniem Śledzińskiej-Katarasińskiej jeszcze większym problemem byłoby upolitycznienie rady. – Obecny system nadzoru nad mediami nie jest wolny od polityki. Jednak nowa Rada Mediów Narodowych przypomina dawny Radiokomitet, biuro polityczne o niemal nieograniczonych kompetencjach – mówi.

Zauważa, że obecnie zasiadanie w KRRiT jest obwarowane dużo większymi restrykcjami. Funkcji członka KRRiT nie można łączyć nie tylko z byciem posłem, ale nawet z żadną pracą zarobkową poza wykładaniem na uczelni.

Lichocka mówi, że projekt ustawy o mediach narodowych będzie jeszcze doprecyzowany, a 17 maja odbędzie się w jego sprawie wysłuchanie publiczne w Sejmie. Z naszych ustaleń wynika jednak, że jeśli PiS wprowadzi zmiany do ustawy, będą dotyczyły kształtu składki audiowizualnej, a nie Rady Mediów Narodowych. —

W Sejmie ruszyły prace nad pakietem ustaw o mediach narodowych, którymi mają się stać Polskie Radio, TVP i Polska Agencja Prasowa. Ich działalność będzie finansowana z nowej składki audiowizualnej doliczanej do rachunku za prąd, która zastąpi obecny abonament. Najważniejszą zmianą systemową będzie powołanie Rady Mediów Narodowych. Ma administrować środkami ze składki, pełnić nadzór nad mediami narodowymi i przejąć część kompetencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?