W sobotę telewizja internetowa wRealu24 obchodziła swoje piąte urodziny. Z tej okazji zaplanowano całodniowe obchody, w tym debatę „Co z tą Polską” z udziałem prawicowych publicystów Rafała Ziemkiewicza, Wojciecha Sumlińskiego, Roberta Bąkiewicza, Stanisława Michalkiewicza i Krzysztofa Karonia.
Na dzień przed obchodami internetowy kanał wRealu24, mający niemal pół miliona subskrybentów, został na tydzień zablokowany przez YouTube. W ciągu pięcioletniej historii telewizji podobnych blokad było kilkanaście. Jednak tę można uznać za najbardziej bolesną.
Powód blokady? – Otrzymaliśmy mailowo informację, że było nim zamieszczenie anglojęzycznej wersji wywiadu z prof. Normanem Finkelsteinem. To o tyle zabawne, że polska wersja wywiadu wisi u nas przez cały czas – mówi Marcin Rola, redaktor naczelny telewizji.
Prof. Finkelstein to amerykański badacz, najbardziej znany z książki „Przedsiębiorstwo Holocaust”, w której pisze, że duża część środowisk żydowskich nagłaśnia tragedię swojego narodu, by uzyskać środki finansowe i wpływy polityczne. Wywiad z profesorem nie jest jedynym kontrowersyjnym na kanale wRealu24. Regularnie oskarżany jest o szerzenie mowy nienawiści.
Przykłady? 5 czerwca w audycji zatytułowanej „George Floyd miał koronawirusa i był naćpany!” prowadzący Krzysztof Lech Łuksza powiedział o ofierze rasistowskiej przemocy w USA, że „lewica robi bohatera z osoby wątpliwej pod względem prowadzenia się”. Dzień wcześniej Marcin Rola mówił na wizji, że George Floyd to „ciekawy gagatek”, „zwyrol totalny” i „aktor filmów porno”.