Do zdarzenia doszło w niedzielę rano na lotnisku w Usinsku w Republice Komi. Boeing-737 linii Utair relacji Moskwa-Usinsk lecący z lotniska Wnukowo, przy lądowaniu miał problemy z podwoziem. Według agencji Nowosti, koła się nie wysunęły, inne źródła informują, że tylne podwozie pękło podczas lądowania. Samolot najpierw zahaczył o pas częścią ogonową a potem wylądował na brzuchu i przetoczył się częściowo za pas startowy. Na szczęście nie doszło do pożaru silników.

W rosyjskich mediach można zobaczyć zdjęcia ludzi, którzy schodzą z leżącego na pasie samolotu, po częściowo zniszczonym skrzydle. Nikt im nie pomaga, płyta jest oblodzona, ludzie upadają, ślizgają się na betonie. Rękawy do ewaluacji zostały uruchomione, kiedy już większość pasażerów opuściła samolot.

Na pokładzie były 94 osoby (88 pasażerów). Według oficjalnego komunikatu nikt nie ucierpiał. Według nieoficjalnych - dwie osoby zostały ranne. Agencja Interfaks pisze, że wśród możliwych przyczyn wypadku jest rozważany także błąd załogi, popełniony w trudnych warunkach pogodowych, przy silnym bocznym wietrze. Jeden z pasażerów przypadkowo nakręcił moment lądowania.