Strata poniesiona w ostatnim roku finansowym (do 31 marca) była większa od 3,27 mld przewidywanych przez 8 analityków, przyczynił się do niej odpis 2 mld dol. sing. w dużym stopniu na nadwyżkę 45 starszych samolotów wobec istniejących potrzeb. W poprzednim roku SIA straciła 212 mln dol. sing., była to pierwsza strata w historii linii mimo, że skutki pandemii odczuła tylko w jednym kwartale — pisze Reuter.

Obroty zmalały o 76,1 proc. do 3,82 mld dol. sing,. bo bardzo dobre wyniki działu cargo nie wystarczyły na pokrycie spadku przewozu pasażerów o 98 proc. i wypełnienia samolotów tylko w 13,4 proc. Linia spodziewa się, że jej moce przewozu pasażerów wzrosną do czerwca do 28 proc. poziomu sprzed pandemii, ale wiele z tego wzrostu przypadnie na duży popyt na transport ładunków pozwalając utrzymać liczbę lotów.

Przewoźnik nie mający rynku wewnętrznego był w gronie kilku tych, którzy najbardziej odczuli spadek przewozu pasażerów, podobnie jak konkurent z Hongkongu, Cathay Pacific. Proponowany pakiet połączeń Singapur-Hongkong, który miał zacząć działać od 26 maja został ponownie odroczony po wzroście zachorowań w Singapurze. „Kryzys nie skończył się. Rosnące tempo szczepień daje nam nadzieję, ale nowe fale zachorowań na świecie oznaczają utrzymanie w dużym stopniu ograniczeń w podróżach międzynarodowych” — oświadczył w komunikacie szef grupy Peter Seah.

Podobnie jak inne linie na świecie SIA też zmniejszyła zatrudnienie, odroczyła odbiór samolotów, pozyskiwała nowy kapitał i zaciągała dług na przetrwanie pandemii. Zapowiedziała teraz emisję obligacji zamiennych na udziały na sumę 6,2 mld dol. sing., będącą częścią pakietu ratunkowego 15 mld SID organizowanego przez większościowego udziałowca, fundusz Temasek Holdings.