Izabela Albrycht szefowa Instytutu Kościuszki przypomina, że w 12 państwach UE składających się na rejon Trójmorza mieszka 114 milionów obywateli. Jej zdaniem przywódcy i wizjonerzy, którzy promują dziś Inicjatywę Trójmorza nie mogą pozwolić sobie na pominięcie tego faktu. „Muszą wrócić do początków inicjatywy i odkurzyć pomysł na oparcie jej na trzech filarach, czyli zacząć wspólnie działać by zbudować, obok filarów energetycznego i transportowego, także dobrze funkcjonujący filar cyfrowy" – uważa prezes Instytutu Kościuszki.
Precyzuje, że „dla rozwoju infrastruktury i gospodarki Trójmorza konieczne jest także stworzenie bezpiecznego cyfrowo środowiska, czyli przeprowadzenie przez wszystkie trzy filary współpracy wymiaru cyberbezpieczeństwa".
Z tych powodów polski think tank Instytut Kościuszki we współpracy m.in. z think tankami ze Słowacji, Rumunii i Chorwacji, od kilku miesięcy promuje ideę Cyfrowego Trójmorza.
„Region Trójmorza przede wszystkim stoi wobec konieczności rozbudowy najnowocześniejszej infrastruktury cyfrowej. Należy jednak podkreślić, że wraz z rosnącą skalą jak i zaawansowaniem cyberataków, wszystkie projekty infrastrukturalne Trójmorza, w tym energetyczne i transportowe, które naszpikowane są elementami systemów sterowania przemysłowego, muszą odznaczać się wysokim stopniem odporności wobec nowego typu zagrożeń, takich jak ataki hackerskie. Te ataki mogą być „zaledwie" incydentami o skutkach ekonomicznych, ale także, co jest coraz bardziej prawdopodobne, elementami cyberwojny czy wojny hybrydowej zagrażającymi bezpieczeństwu narodowemu" – przypomina Izabela Albrycht. Dlatego jej zdaniem „koniecznością jest nasycenie wszystkich projektów infrastrukturalnych realizowanych w ramach Trójmorza najnowszymi rozwiązaniami zapewniającymi cyberbezpieczeństwo".
Prezes Instytutu uważa, że powstający Fundusz Trójmorza, którego oficjalne uruchomienie nastąpi podczas Szczytu Trójmorza w Bukareszcie powinien wygenerować pulę środków finansowych na wsparcie budowy nowoczesnej i bezpiecznej transgranicznej infrastruktury cyfrowej. „Szybki i bezpieczny przesył danych z północy na południe regionu jest konieczny, aby w przyszłości możliwy był rozwój takich sektorów jak Przemysł 4.0 czy mobilność autonomiczna" – dodaje Albrycht.