W parafiach w całym kraju wierni modlą się o pokój na świecie i o przestrzeganie wolności religijnej. Zbierane są też pieniądze na rzecz pomocy dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie organizowanej przez polską sekcję papieskiego stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie".
- Co roku z powodu wiary ginie sto tysięcy chrześcijan. Co dziesiąty jest represjonowany. Jesteśmy głosem tych, których głos nie jest słyszany – mówi ksiądz Waldemar Cisło, dyrektor polskiego oddziału Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Jego zdaniem najważniejsze zadanie także dla nas, to modlitwa, pomoc materialna i mówienie za prześladowanych.
Ks. Paweł Rytel-Andrianik rzecznik Konferencji Episkopatu Polski podkreśla, że chrześcijanie żyjący na Bliskim Wschodzie potrzebują modlitewnego i materialnego wsparcia, mieszkają w miejscach, o których czytamy w Biblii.
- Obecnie także od nas zależy, czy Kościół katolicki przetrwa na Bliskim Wschodzie, czy też pozostanie tam tylko muzeum biblijne – tłumaczy ks. Rytel-Andrianik.