W czwartek po raz pierwszy od początku epidemii w Polsce resort zdrowia poinformował o ponad 600 zakażeniach SARS-CoV-2 potwierdzonych w ciągu doby. Liczba wykrytych zakażeń wzrosła o 615 i przekroczyła 45 tys. Ponad 1,7 tys. osób zakażonych zmarło.
Premier Mateusz Morawiecki był o sprawę rozwoju epidemii pytany przez dziennikarzy po wystąpieniu, w którym ogłosił zamiar skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją.
– Na szczęście sytuacja dzisiaj jest inna niż kilka miesięcy temu. Po trosze nauczyliśmy się żyć z koronawirusem, mniej się boimy tej epidemii i to pierwsza rzecz, która jest ważna i z jednej strony dobra, ale z drugiej strony ona rzeczywiście rodzi pewne ryzyka - powiedział szef rządu.
- Dzisiaj mamy bardzo dużo nowych zakażeń. Wiąże się to z tym, że Polacy przestali w ostatnim czasie przestrzegać pewnych zapisów, które cały czas obowiązują, dlatego Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego ponownie pewne rzeczy przeanalizuje - dodał.
"Muszą być przestrzegane te zapisy, które dziś obowiązują"
Premier podkreślił, że obowiązujące rygory powinny być "ściśle przestrzegane". Wspomniał o sprawie wesel mówiąc, że w czerwcu rząd złagodził obostrzenia dotyczące tej kwestii.