We wszystkich próbkach stwierdzono obecność bakterii kałowych z genami odporności na antybiotyk tetracyklinę.
Czytaj także: Ta sama marka i opakowanie, inna zawartość. UE mówi: stop
Co prawda koncentracja tych bakterii była stosunkowo niska, lecz mimo tego są one groźne dla człowieka. Po spożyciu tych produktów w jelitach mogą one przenieść swoje geny odporności na inne mikroorganizmy, np. na zarazki chorobowe, co powoduje, że staną się one także odporne na działanie antybiotyków.
Więcej szkody niż pożytku
Prowadząca badania Kornelia Smalla w publikacji na łamach fachowego czasopisma „mBio" zaznacza, że spożycie sałaty, pomimo że jest korzystne dla zdrowia, coraz częściej staje się źródłem mikrobów wywołujących choroby, które są odporne na antybiotyki lub noszą w sobie geny takiej odporności. Jako przykład takich zagrożeń naukowcy wymieniają wybuchy zachorowań w USA i Europie, jak np. epidemię EHECw roku 2011 w Niemczech.
Skażenie sałaty i innych produktów rolnych może nastąpić już na polu – na przykład przez nawozy naturalne, glebę, wiatr, podlewanie czy dzikie zwierzęta.