O nasilenie trwającego sporu Angela Merkel oskarżyła Rosję. Kanclerz Niemiec jednocześnie zaapelowała do strony ukraińskiej, by zachowała rozsądek. - Wiemy, że możemy rozwiązać problem tylko poprzez rozsądek i dialog. Nie ma militarnego rozwiązania tego sporu - powiedziała.
Prezydent Petro Poroszenko w rozmowie z "Bildem" zaapelował do NATO, by statki wojenne członków sojuszu przypłynęły na Morze Azowskie. Takie posunięcie miałoby zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo. Ukraina nie jest członkiem NATO, ale nawiązała bliskie więzi z USA, zwłaszcza po aneksji Krymu w 2014 r.
Czytaj także:
Minister gospodarki Niemiec: Rozdzielić Nord Stream 2 i kryzys na Ukrainie