Pożar zmusił obie załogi do natychmiastowego opuszczenia pokładu. Przedstawiciele resortu poinformowali, że marynarze skakali do morza, by się ratować.

Łącznie na pokładach obu jednostek było 31 osób, w tym głównie obywatele Turcji i Indii. 

Do eksplozji miało dojść, gdy ładunki były przenoszone z jednego statku na drugi. Statki, na których pojawił się pożar, to prawdopodobnie tankowce.

Trwa akcja ratunkowa. Agencja Interfax podawała początkowo, że w wyniku wybuchu i pożaru nikt nie zginął. Jak się później okazało, zginęło 10 członków załogi.