Halowa mistrzyni Europy z Glasgow (2019) w tym sezonie wystąpiła tylko raz, podczas Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie, I nabawiła się tam urazu rozcięgna podeszwowego. - Powiem tylko, że boli - rzuciła wówczas dziennikarzom, po czym zniknęła w tunelu.

Problemy zdrowotne oraz komplikacje po przechorowaniu koronawirusa sprawiły, że wcześniej zabrakło jej podczas sztafetowych zawodów World Relays i drużynowych mistrzostw Europy.

Swoboda wielokrotnie mówiła, że marzy o olimpijskim finale. Taki wynik wymagałby pobicia rekordu życiowego (11.07), bo w tym sezonie aż siedemnaście kobiet przebiegło sto metrów w czasie poniżej jedenastu sekund.

Jej absencja to kolejne osłabienie lekkoatletycznej kadry na igrzyska w Tokio. Kibice w Tokio nie zobaczą także Karoliny Kołeczek (100 m p/płotki), Sofii Ennaoui (1500 m) i Adama Kszczota (800 m).