Gdańscy radni zdecydowali dziś nie tylko o demontażu pomnika, ale też o odebraniu ks. Jankowskiemu honorowego obywatelstwa miasta oraz zmianie nazwy skweru jego imienia, gdzie stał pomnik.

Jak powiedział "Tygodnikowi Solidarność" Krzysztof Dośla, szef Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”, związkowcy zdecydowali się sami jutro rozebrać pomnik.

Związek nie ma możliwości ochraniać pomnik, a, jak powiedział Dośla, "przy takiej przychylności władz miasta" jego zniszczenie jest niemal pewne.

Dośla powiedział również, że radni podczas głosowania nad losem pomnika ks. Jankowskiego złamali co najmniej 2 artykułu konstytucji, w tym szczególnie art. 42 pkt. 3 mówiącego o domniemaniu niewinności do czasu prawomocnego wyroku sądu.