Rzecznik prasowy koncernu nie chciał powiedzieć, o ile więcej Amerykanie będą musieli zapłacić za puszkę tego napoju. Podkreślił, że to zależeć będzie od konkretnych sieci handlowych.

Prezes firmy, James Quincey powiedział, że wyższe taryfy na aluminium oznaczają wyższe koszty produkcji - informuje CNN. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja jest niekorzystna dla naszych klientów, jednak niestety zaistniała sytuacja zmusiła nas do podjęcia takiej właśnie decyzji – podkreślił Quincey. W telewizji CNBC prezes koncernu podkreślił także, że rosną koszty pracy w USA, co również będzie miało wpływ na ceny napojów oraz innych produktów firmy w USA.

W marcu tego roku sekretarz ds. handlowych Wilbur Ross powiedział, że wyższe cła na aluminium to "wiele hałasu o nic", a amerykańscy konsumenci nawet ich nie zauważą - informuje CNN.

Donald Trump podniósł o 25 procent cła na stal sprowadzaną do USA i o 10 procent na aluminium. Chodzi o surowiec sprowadzany głównie z Kanady, Meksyku oraz Unii Europejskiej.