W komunikacie ogłoszonym w Waszyngtonie Lighthizer poinformował, że Meksyk i Kanada podjęły działania niezbędne dla dostosowania się do ich zobowiązań, podjętych w nowym traktacie USMCA, który zastąpi obowiązujący od 26 lat traktat NAFTA.


Niektóre firmy, zwłaszcza samochodowe, proponowały późniejsze wdrożenie traktatu z powodu trudności, jakich doświadczają w związku z pandemią koronawirusa. Meksyk zwrócił się do władz USA i Kanady o dłuższy okres przejściowy dla sektora motoryzacji, aby mógł potwierdzić, że spełnia nowe, surowsze przepisy o zawartości podzespołów pochodzących z tych 3 krajów. Lighthizer stwierdził, że jego urząd będzie pracować nad płynnym wprowadzeniem w życie tych nowych reguł.

„Kryzys i wychodzenie z pandemii dowodzą, że teraz bardziej niż kiedykolwiek Stany powinny dążyć do zwiększania zdolności produkcyjnych i inwestowania w Ameryce Płn. Wejście w życie traktatu USMCA jest znaczącym osiągnięciem w tym dążeniu” — cytuje Reuter komunikat przedstawiciela ds. handlu.

Nowe porozumienie zawiera surowsze przepisy dotyczące pracy i miejscowego wsadu w sektorze samochodowym, natomiast pozostawia bez zmiany roczną wymianę handlową trzech partnerów na poziomie 1,2 bln dolarów.