Spadki na giełdach też dają zarobić

Październik przyniósł wyraźny wzrost zainteresowania kontraktami terminowymi na akcje. Inwestorzy wybierali je zamiast akcji.

Publikacja: 12.11.2018 20:00

Spadki na giełdach też dają zarobić

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Obroty na rynku akcji od dłuższego czasu pozostawiają sporo do życzenia. Podobnie jest zresztą z rynkiem terminowym, gdzie wolumeny w wielu obszarach są niższe niż rok temu. Do dość zaskakującego zjawiska doszło jednak na rynku w październiku. O ile bowiem w ubiegłym miesiącu obroty na rynku akcji były wyraźnie niższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej, o tyle już zainteresowanie kontraktami, szczególnie tymi opartymi na indeksach, wyraźnie wzrosło. Skąd ta rozbieżność?

Większe możliwości

Obroty sesyjne na rynku akcji w październiku wyniosły 16,4 mld zł. To o prawie 20 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Zupełnie inny trend obserwowaliśmy natomiast na kontraktach terminowych opartych na indeksach, gdzie prym wiodą futures oparte na WIG20. Wolumen obrotu kontraktami indeksowymi wyniósł 394,1 tys. sztuk, co oznacza, że był aż o 36 proc. wyższy niż w październiku 2017 r. O ile więc na rynku akcji aktywność inwestorów w październiku była jedną z najniższych w tym roku, o tyle rynek kontraktów na indeksy wyraźnie odżył. W tym roku większe wolumeny w tym segmencie widzieliśmy tylko w marcu, czerwcu oraz wrześniu, czyli miesiącach wygasania pochodnych, co zawsze wiąże się ze wzmożonym handlem na rynku tych instrumentów.

– Wzrost obrotów na kontraktach terminowych w październiku był spowodowany głównie dwoma czynnikami: zwiększoną zmiennością, a także pojawieniem się możliwości arbitrażu między rynkiem kontraktów a rynkiem akcji, która została wykorzystana przez niektóre podmioty specjalizujące się w tego typu strategiach inwestycyjnych – mówi Bartosz Świdziński, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Erste Securities. Nie bez znaczenia był również fakt, że instrument bazowy, czyli WIG20, zanotował mocny ruch. W październiku stracił na wartości 5,8 proc. O ile bowiem na rynku akcji gra na spadki jest praktycznie niemożliwa, o tyle na kontraktach terminowych można zarabiać zarówno na zwyżkach, jak i na spadkach. – Rynek był w fazie dość silnej korekty, co część klientów mogła wykorzystać, grając na spadki i także zabezpieczając swoje pozycje kontraktami – twierdzi Świdziński.

– Wzrost zmienności i spadki indeksów przyciągnęły nowych graczy na rynek kontraktów na WIG20, którzy zabezpieczyli portfele i nie musieli sprzedawać akcji, przez co też obroty mogły być mniejsze – uważa z kolei Tomasz Kolarz, ekspert ds. analiz w BM Alior Banku.

Ważna zmienność

Patrząc na cały ten rok, rynek kontraktów terminowych na indeksy też prezentuje się całkiem nieźle. W okresie od stycznia do października wolumen obrotu nimi wyniósł 3,7 mln sztuk. Jest to co prawda o prawie 4 proc. mniej niż rok wcześniej, ale warto zwrócić uwagę, że na rynku akcji mamy do czynienia za spadkiem aktywności inwestorów sięgającym prawie 14 proc. Tegorocznym hitem rynku terminowego są jednak kontrakty na waluty. Aktywność inwestorów w tym segmencie rynku zwiększyła się o ponad 80 proc. I w tym przypadku jedną z kluczowych ról odegrała zmienność. Wyraźne zwyżki na dolarze amerykańskim sprawiły, że instrumenty walutowe cieszą się takim powodzeniem.

Więcej czytaj w „Parkiecie"

Obroty na rynku akcji od dłuższego czasu pozostawiają sporo do życzenia. Podobnie jest zresztą z rynkiem terminowym, gdzie wolumeny w wielu obszarach są niższe niż rok temu. Do dość zaskakującego zjawiska doszło jednak na rynku w październiku. O ile bowiem w ubiegłym miesiącu obroty na rynku akcji były wyraźnie niższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej, o tyle już zainteresowanie kontraktami, szczególnie tymi opartymi na indeksach, wyraźnie wzrosło. Skąd ta rozbieżność?

Pozostało 84% artykułu
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć
Giełda
WIG20 w efektownym stylu powraca powyżej 2500 pkt