Ministerstwo Środowiska chce zmienić system odbioru śmieci komunalnych. Jego propozycje uderzą po kieszeni mieszkańców bloków. Wyższe będą bowiem kary za brak segregacji śmieci. Zapłacą je wszyscy, a nie tylko ci, którzy nie segregują.
Czytaj także: Segregować i basta!
Przeciwko projektowi protestuje Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP.
Wszyscy za jednego
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nakłada on na właścicieli nieruchomości obowiązek segregacji śmieci. Dziś nie wynika on z przepisów, ale można być do niej zobowiązanym na podstawie zasad ustalonych przez władze lokalne. A do tej powinności większość osób podchodzi bardzo luźno.
Nowe przepisy przewidują również, że za brak segregacji będą karne stawki wynoszące czterokrotność normalnych. Dziś jest to tylko dwukrotność. Projekt reguluje też, że gdy firma wywożąca śmieci zauważy, że nie są segregowane, poinformuje o tym urząd gminy. Na tej podstawie wójt (burmistrz, prezydent miasta) wyda decyzję, w której naliczy więcej za wywóz odpadów.