Reklama

Powtórka z rozrywki

Rząd ma powody do dumy i zadowolenia: wbrew przepowiedniom większości analityków deficyt budżetowy wyniósł tylko około 10 mld złotych (jedna czwarta kwoty zapisanej w ustawie budżetowej). No proszę!

Aktualizacja: 23.01.2019 20:17 Publikacja: 23.01.2019 20:00

Powtórka z rozrywki

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Psy szczekają, a karawana idzie dalej – a właściwie mknie w rekordowym tempie. Wygląda bowiem na to, że mieliśmy w roku 2018 najniższy deficyt finansów państwa w relacji do PKB w czasie całej transformacji gospodarczej. A dokładniej od roku 1991, czyli od momentu gdy zniknęła krótkotrwała nadwyżka budżetowa, wygenerowana w cudowny sposób przez plan Balcerowicza.

Ja jednak aż tak się nie cieszę. Bo nie mam wątpliwości, że zeszłoroczny wynik jest nieco sztucznie poprawiony przez wyjątkowo korzystną koniunkturę i szalejącą konsumpcję – i że prawdopodobnie już w obecnym roku sytuacja polskich finansów publicznych znacznie się pogorszy. Dlaczego?

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Reklama
Reklama