Te zwierzęta, które najlepiej panują nad swoim zachowaniem, wypadają także najlepiej w testach badających inteligencję.
Związek poziomu inteligencji z samokontrolą został u ludzi udowodniony w latach 60. XX wieku. Teraz Michael Beran i William Hopkins z centrum badań nad psychologią i językiem Uniwersytetu Stanowego Georgii dowiedli tego w odniesieniu małp. Artykuł na ten temat zamieszcza pismo „Current Biology".
Amerykańscy badacze przeprowadzili znany i uznany w psychologii test tzw. odłożonej w czasie rekompensaty. Polega on na postawieniu badanej osoby lub zwierzęcia wobec wyboru: dostać nagrodę natychmiast lub poczekać jakiś bliżej nieokreślony czas, aby otrzymać większą nagrodę.
W latach 60. doświadczenie to przeprowadzono wielokrotnie z udziałem dzieci. Mogły one dostać cukierka lub poczekać – miały wtedy szansę na otrzymanie drugiego, choć nie wiadomo, po jakim czasie. Test wymaga od uczestników panowania nad sobą, ponieważ przez cały czas trwania doświadczenia ten pierwszy cukierek pozostaje w zasięgu ręki.
Dzieci poddawano także testom na inteligencję. Ustalono wtedy, że istnieje korelacja między zdolnością do manipulowania nagrodą a inteligencją.