Z dokumentów ujawnionych przez australijski rząd wynika, że w ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o zaobserwowaniu przez mieszkańców kraju - ostatnie takie doniesienia pojawiły się dwa miesiące temu.
Tasmański Departament Przemysłu Podstawowego, Parków, Zasobów Wodnych i Środowiska (DPIPWE) opublikował dokument, w którym informuje o ośmiu przypadkach zauważenia wilkowora tasmańskiego w ciągu ostatnich trzech lat.
Wilkowór tasmański wygląda jak skrzyżowanie wilka z lisem i kotem. W 1936 roku zwierzę uznano za wymarłe, po śmierci ostatniego wilkowora żyjącego w niewoli.
W Australii podejrzewano jednak, że wilkowory mogły przetrwać w Tasmanii, wyspie znajdującej się u południowych wybrzeży Australii. Jednak jak dotąd nie przedstawiono twardych dowodów na potwierdzenie tych doniesień. Również opublikowany przez DPIPWE raport zawiera jedynie relacje osób, które miały widzieć wilkowora.
W lutym dwoje turystów z Australii odwiedzających Tasmanię widziało zwierzę podobne do wilkowora na poboczu drogi. Świadkowie twierdzą, że widzieli zwierzę "wyraźnie przez 12-15 sekund" i że są "100-procentowo pewni, iż był to wilkowór".