PiS przeciwko zmianom w habilitacji naukowców

Znosząc obowiązek habilitacji Gowin chciał zachęcić naukowców do powrotu do kraju. Pomysł może przepaść.

Aktualizacja: 24.11.2017 07:12 Publikacja: 24.11.2017 06:46

PiS przeciwko zmianom w habilitacji naukowców

Foto: 123RF

Ministerstwo Nauki chce zwiększyć uprawnienia osób, które nie chcą się habilitować. Zgodnie z projektem nowego prawa o szkolnictwie wyższym będą mogły zajmować bezterminowo stanowisko adiunkta i profesora odpowiedzialnego za dydaktykę. Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki, chce też skrócić drogę do habilitacji zdobywcom prestiżowych grantów. Doktorzy mogliby też nabywać uprawnienia równoważne z habilitacją, jeśli podczas pracy w innym państwie co najmniej pięć lat kierowali samodzielnie zespołami badawczymi i mieli znaczące osiągnięcia naukowe. Takie zmiany nie podobają się jednak Prawu i Sprawiedliwości.

Prof. Włodzimierz Bernacki, zastępca przewodniczącego podkomisji do spraw nauki i szkolnictwa wyższego i poseł PiS, uważa ułatwienia dla powracających za niewłaściwe.

– O zatrudnieniu na stanowisku samodzielnego pracownika naukowego osoby z doktoratem decydowałby dyrektor instytutu – podkreśla prof. Bernacki.

Jego zdaniem habilitacja powinna zostać. Zwolennicy zmian argumentują, że to utrudnia zatrudnianie dobrych naukowców.

– W wielu państwach nie ma habilitacji, a nasze wymogi utrudniają powrót na polskie uczelnie – tłumaczy prof. Jarosław Górniak, przewodniczący Rady Narodowego Kongresu Nauki.

Prof. Aleksander Bobko, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, przekonuje zaś, że zniesienie obowiązkowej habilitacji ma poparcie środowiska akademickiego.

– Znosimy krytykowane okresy rotacyjne. Zostawiamy zamiast tego mechanizm kontroli, jakim są oceny okresowe. Chcemy przywrócić im powagę – tłumaczy wiceminister. W projekcie zrezygnowano bowiem z zawartego w obecnym prawie o szkolnictwie wyższym art. 120. Zgodnie z nim adiunkt, by nie stracić etatu, w ciągu ośmiu lat musi się habilitować.

Projekt Ustawy 2.0 zdaniem jego twórców jest kompromisowy.

– Wybrano pośrednie rozwiązanie. Obligatoryjna habilitacja doprowadziła nie do podwyższenia poziomu nauki, lecz do obniżenia poziomu habilitacji. Uprawnienia do habilitowania ma ponad 500 jednostek – zauważa prof. Górniak.

Zaproponowane rozwiązanie zyskało zwolenników, i to nie tylko wśród młodych naukowców, ale także wśród rektorów.

– Zmiany pozwolą każdemu naukowcowi znaleźć swoje miejsce. Liczyć się będzie jakość ich pracy i osiągnięcia. To, czy zdecydują się na habilitację, będzie miało drugorzędne znaczenie – mówi prof. Wiesław Banyś, honorowy przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Teraz, choć średnia wieku, w jakim uzyskuje się stopień doktora habilitowanego, systematycznie się obniża (do 46,2 roku życia), to i tak polscy naukowcy późno osiągają samodzielność.

– Późny wiek uzyskiwania samodzielności naukowej ogranicza wykorzystanie potencjału ludzkiego. Najbardziej kreatywny okres życia zawodowego naukowca (25–40 lat) zbiega się z czasem podporządkowania hierarchicznego oraz słabej pozycji w strukturze uczelni – tłumaczy dr hab. Arkadiusz Radwan z Instytutu Allerhanda.

I dodaje, że długa droga do awansu demotywuje do wyboru kariery naukowej.

Jednocześnie wraz z habilitacją pracownik staje się trudno usuwalny z uczelni, nawet jeśli jego działalność naukowa jest znikoma i reprezentuje niski poziom. Dla niektórych taka sytuacja może być więc wygodna.

etap legislacyjny: uzgodnienia

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: k.wojcik@rp.pl

Ministerstwo Nauki chce zwiększyć uprawnienia osób, które nie chcą się habilitować. Zgodnie z projektem nowego prawa o szkolnictwie wyższym będą mogły zajmować bezterminowo stanowisko adiunkta i profesora odpowiedzialnego za dydaktykę. Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki, chce też skrócić drogę do habilitacji zdobywcom prestiżowych grantów. Doktorzy mogliby też nabywać uprawnienia równoważne z habilitacją, jeśli podczas pracy w innym państwie co najmniej pięć lat kierowali samodzielnie zespołami badawczymi i mieli znaczące osiągnięcia naukowe. Takie zmiany nie podobają się jednak Prawu i Sprawiedliwości.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona