Polscy chorzy nie potrafią się odnaleźć w zawikłanym systemie opieki zdrowotnej – alarmuje rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, powołując się m.in. na analizę zgłoszeń spływających do jego biura.
Bezpośrednie rozmowy z pacjentami, również za pośrednictwem Telefonicznej Informacji Pacjenta, wskazują, że część pacjentów nie wie, jakie są zadania lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, inni natomiast po świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej udają się do szpitalnego oddziału ratunkowego – przekonuje w wystąpieniu do ministra zdrowia. I proponuje wprowadzenie nowego przedmiotu wiedza o zdrowiu, przynajmniej na dwóch etapach nauki, tj. edukacji wczesnoszkolnej oraz dla uczniów w starszych klasach.
Czytaj także: Szkoła bez kłopotu kupi płyn przeciw wszom
W ramach programu uczniowie poznawaliby nie tylko zasady zdrowego trybu życia, którego elementy zawarte są w programach biologii czy wychowania fizycznego, ale także zasady działania systemu ochrony zdrowia.
Program nauczania obejmowałby prawa i obowiązki pacjenta, podstawy organizacji systemu ochrony zdrowia czy podstawową wiedzę w zakresie pomocy osobom przewlekle chorym, wykłady o wybranych chorobach i zarys sposobów ich leczenia lub reagowania na zachorowanie. Uczniowie dowiedzieliby się, jak postępować w przypadku zachorowania np. na grypę, choroby krążenia, cukrzycę, alergię czy choroby zakaźne.