#RZECZoBIZNESIE: Jacek Piechota: Spada rola oligarchów na Ukrainie

Obecny rząd Ukrainy jest jeszcze emanacją różnych układów, w tym oligarchicznych – mówi Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej i były minister gospodarki, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 06.03.2017 13:34 Publikacja: 06.03.2017 11:01

#RZECZoBIZNESIE: Jacek Piechota: Spada rola oligarchów na Ukrainie

Foto: tv.rp.pl

- Od momentu kiedy Ukraina podjęła decyzję w którą stronę idzie, krok po kroku porządkuje swoje własne podwórko – mówił Piechota. - Zmiany idą w coraz bardziej racjonalnym, przewidywalnym kierunku. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja będzie się poprawiała – dodał.

Zaznaczył, że jedni mówią, iż Ukraina osiągnęła dno i zaczęła się od niego odbijać. - Inni uznają, i ja do nich należę, że pragmatyczna polityka realizowana przez rząd premiera Hrojsmana jednak dzisiaj przynosi określone efekty – tłumaczył gość.

Wyjaśnił, że Ukraina musiała zrestrukturyzować całą swoją gospodarkę. - Blisko 40 proc. obrotów handlowych Ukrainy przed kryzysem z Rosją to była wymiana gospodarcza z Federacją Rosyjską. Dzisiaj wzrasta eksport do UE – mówił.

Zauważył, że PKB na głowę jest na Ukrainie ponad 3,5krotnie niższe niż w Polsce. - Ukraińcy to jednak akceptują jako konieczny koszt reform – ocenił Piechota.

Podkreślił, że na Ukrainie jest nieustający problem korupcji. - Ta niestety wciąż jest bardzo szeroko rozpowszechniona. Wg ocen zewnętrznych ta skala się zmniejsza – stwierdził.

Piechota tułaczym, że Ukraina rozpoczęła proces decentralizacji. - To idzie bardzo ciężko. Gromady ukraińskie uzyskały własne źródła dochodów, które są jeszcze niezbyt wielkie, żeby móc inwestować, ale to początek pewnego procesu – tłumaczył gość.

Przyznał, że obecny rząd Ukrainy jest jeszcze emanacją różnych układów, w tym oligarchicznych. - Wielkim problemem Ukrainy wciąż jeszcze jest wpływ oligarchów, chociaż się go ogranicza. Spada rola oligarchów i to też dobry sygnał płynący z Ukrainy – ocenił.

Gość zaznaczył, że Rosja jest ciągle największym inwestorem na Ukrainie. - Trudno z dnia na dzień zmienić tę sytuację. Problemem jest też to, że rosyjski kapitał nie zawsze kieruje się transparentnymi działaniami – mówił.

Zauważył, że polskie firmy są na Ukrainie, ale poziom polskich inwestycji nie wzrasta.

Według Piechota atuty Ukrainy to niskie koszty działania, inwestycji, prowadzenia działalności. - To również wielki zasób siły roboczej, niesamowicie wykształcona młodzież, dobrze przygotowany menedżment i coraz przyjaźniejsze regulacje dla inwestorów – mówił.

- Ukraina to dzisiaj czas kryzysu, ale gdzie się osiąga największe zyski? Tam gdzie jest kryzys – dodał.

Piechota zaznaczył, że na Ukrainie praktycznie nie istnieją małe i średnie firmy, które u nas są podstawą naszego rozwoju i eksportu.

- Od momentu kiedy Ukraina podjęła decyzję w którą stronę idzie, krok po kroku porządkuje swoje własne podwórko – mówił Piechota. - Zmiany idą w coraz bardziej racjonalnym, przewidywalnym kierunku. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja będzie się poprawiała – dodał.

Zaznaczył, że jedni mówią, iż Ukraina osiągnęła dno i zaczęła się od niego odbijać. - Inni uznają, i ja do nich należę, że pragmatyczna polityka realizowana przez rząd premiera Hrojsmana jednak dzisiaj przynosi określone efekty – tłumaczył gość.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze