Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na interpelację Łukasza Rzepeckiego, posła Kukiz'15, zapowiedziało zmiany, jakie czekają setki urzędów pracy w całej Polsce.
Reformy wymusza rzeczywistość. W ostatnich latach ze względu na rekordowo niskie bezrobocie nie zajmują się one już tym, do czego zostały powołane, czyli obsługą bezrobotnych i poszukujących pracy, a raczej obsługą przedsiębiorców sprowadzających obcokrajowców do pracy w naszym kraju.
Setki tysięcy pracowników
Potwierdzają to zresztą dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Podaje ono, że tylko w pierwszym półroczu 2019 r. powiatowe urzędy pracy przyjęły 846 tys. oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi oraz wydały prawie 95 tys. zezwoleń na pracę sezonową. Umożliwiły w ten sposób dostęp do polskiego rynku dodatkowych pracowników zza granicy.
Czytaj także: Którzy cudzoziemcy najczęściej osiedlają się w Polsce
Co ma się zmienić w urzędach? Szczegóły planowanych zmian można znaleźć w innej odpowiedzi ministerstwa na interpelację poselską. Tym razem o urzędy pracy pytał Adam Szłapka, poseł Koalicji Obywatelskiej.