Dużo emocji budzi zawsze na Camerimage konkurs filmów polskich. Tutaj nagrody dostają wspólnie reżyser i operator. Jurorzy za najlepszy polski uznali „Pana T.” Marcina Krzyształowicza ze zdjęciami Marcina Bajerskiego. W uzasadnieniu napisali, że zdecydowali się nagrodzić „film z niezwykłymi zdjęciami, które stanowiły idealną, surrealistyczną interpretację kafkowskiej historii opartej na faktach”.
W kategorii dokumentu jurorzy przyznali Złotą Żabę Jolancie Dylewskiej i Jakubowi Kijowskiemu za film „Była miłość w getcie”. Nagrodzili też ex aequo Luka Lorenzena za dokument „Midnight Family”.
Złotą Kijankę dla najlepszej pracy studenckiej jury pdostała etiuda „Lefty/Righty” Maxa Walkera-Silvermana ze zdjęciami Alfonso Herrery Salcedo z Nowojorskiej Szkoły Filmowej. Srebrną Kijankę - student PWSFTviT Dawid Bajerski za film „Marian i Nathan”. Jak uzasadnili to jurorzy – za „film na pozór prosty, lecz ukazujący skomplikowane emocje. Wykorzystujący niezwykłe zdjęcia, by wykreować rzeczywistość z użyciem zaledwie kilku słów, które najpierw zachwycają, potem przerażają, ale koniec końców podbudowują nas pokazując siłę ludzkiego ucha”.
W kategorii debiutu reżyserskiego i operatorskiego wyróżnieni zostali twórcy tego samego filmu „Pacified” - reżyser Paxton Winters i autorka zdjęć Laura Merians.