Młoda kongresmenka straszy najbogatszych propozycją dotyczącą podatków

Alexandria Ocasio-Cortez wie, jak zabrać pieniądze bogatym, by wyrównać nierówności.

Aktualizacja: 23.01.2019 13:54 Publikacja: 23.01.2019 13:45

Młoda kongresmenka straszy najbogatszych propozycją dotyczącą podatków

Foto: AFP

Najmłodsza w historii kongresmenka z Nowego Jorku Alexandria Ocasio-Cortez określająca się jako demokratyczna socjalistka do Kongresu dostała się dzięki znakomitej kampanii i wyrazistym poglądom. Po wygraniu wyborów nie straciła niczego na ostrości i przedstawiła propozycję obciążenia dochodów najzamożniejszych obywateli USA podatkiem w wysokości 70 procent (w przypadku dochodów powyżej 10 mln dolarów rocznie). Jak łatwo się domyślić, pomysł ten nie spodobał się przedstawicielom klasy wyższej. 

- To przerażające – powiedział CNBC o pomyśle Scott Minerd, dyrektor inwestycyjny zarządzający 265 milionami dolarów w Guggenheim Partners. – Zanim dojdziemy do wyborów prezydenckich takie propozycje nabiorą większej dynamiki i myślę, że prawdopodobieństwo, że 70 procentowa stawka podatkowa stanie się rzeczywistością jest duże.

Minerd przyznał CNBC, że prawdopodobnie jego dochody byłyby objęte nową stawką podatkową. Jego zdaniem pomysł podwojenia obecnej stawki podatkowej (aktualnie najwyższa stawka podatku to 37 proc.) doprowadzi do „ukrywania dochodów”.

Czytaj także: Raport: 26 najbogatszych ma tyle majątku co pół ludzkości 

Stephen Schwarzman, miliarder i prezes firmy inwestycyjnej Blacstone (oraz jeden z największych donatorów Partii Republikańskej) sarkastycznie komentował, że jest „wściekle entuzjastyczny” w stosunku do pomysłu Ocasio-Cortez i mówił, że według jego wiedzy USA są drugim pod względem progresywności podatków krajem na świecie.

Nie wszyscy przedstawiciele klasy wyższej uważają, że uda się w USA ponownie wprowadzić tak wysokie podatki. Jeden z miliarderów anonimowo zapewnił CNBC, że do wprowadzenia 70 proc. stawki podatku nie dojdzie.

Do pomysłu kongresmenki Partii Demokratycznej sceptycznie podchodzą także przedstawiciele establishmentu sprzyjający Demokratom.

- Ważne jest, by znaleźć sposób, aby system podatkowy był równocześnie sprawiedliwy i efektywny – komentował Glenn Hutchins, założyciel firmy inwestycyjnej Silver Lake Partners i darczyńca Partii Demokratycznej, sugerując przy tym, że pomysł Alexandrii Ocasio-Cortez nie ma szans przejść przez Kongres.

Komentarze najbogatszych stoją w ostrym kontraście z wypowiedziami kongresmenki, która swoją propozycję wspiera krytyką obecnego systemu ekonomicznego w USA i celnymi uwagami o fakcie, że zaskakujące jest, że więcej ludzi przeraża wyższa stawka podatku niż fakt, że 40 proc. obywateli USA ma problemy z opłaceniem podstawowych potrzeb.

Alexandria Ocasio-Cortez spotyka się z krytyką ze wszystkich stron, także w macierzystej partii. Mniej lewicowym członkom Partii Demokratycznej nie podobają się jej pomysły podatkowe i nie tylko. Polityczka pytana przez Stephena Colberta w „Late Show” o to, jak głęboko gdzieś ma krytykę kolegów i koleżanek odpowiedziała, że „bardzo głęboko”. 

Jako ciekawostkę warto znać fakt, że w czasie prosperity lat 50-tych w USA od najwyższych dochodów płacono ponad 90 proc. podatku.

Najmłodsza w historii kongresmenka z Nowego Jorku Alexandria Ocasio-Cortez określająca się jako demokratyczna socjalistka do Kongresu dostała się dzięki znakomitej kampanii i wyrazistym poglądom. Po wygraniu wyborów nie straciła niczego na ostrości i przedstawiła propozycję obciążenia dochodów najzamożniejszych obywateli USA podatkiem w wysokości 70 procent (w przypadku dochodów powyżej 10 mln dolarów rocznie). Jak łatwo się domyślić, pomysł ten nie spodobał się przedstawicielom klasy wyższej. 

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Polska w piątce krajów UE o najwyższym deficycie. Będzie reakcja Brukseli
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład