#RZECZoBIZNESIE: Tymon Kulczycki: VAT w obecnym kształcie jest systemem niesprawiedliwym

Gość przyznał, że dzisiaj żyjemy w zupełnie innym reżimie podatkowym niż 2 lata temu. - Spółki paliwowe w znacznej większości funkcjonują w reżimie Jednolitego Pliku Kontrolnego. To jest zupełnie nowy świat dla organów podatkowych i uczestniku rynku. W 2018 r. obejmie to również mikroprzedsiębiorstwa. Wtedy wszyscy poczujemy jak zupełnie inaczej funkcjonuje system poboru podatku VAT - mówił Kulczycki.

- Pojawienie się JPK było możliwe na skutek rozwoju systemów informatycznych – dodał.

Podkreślił, że system regulacyjny odnoszący się do podatku VAT jest przeregulowany.

- Dawno już zagubiliśmy ideę podatku VAT, do tego stopnia, że podatek VAT w obecnym kształcie się skończył, przeżył się. Jego rozliczanie i system poboru jest czymś absolutnie przerastającym możliwości realiów – ocenił.

Kulczycki stwierdził, że system odwróconego VATu, np. dla usług budowlanych, to jest gaszenie pożaru benzyną. - Jest to jedna z regulacji, która jest wprowadzona w poprzek potrzeb. Odwrócony VAT został wprowadzony dla branż zidentyfikowanych jako szczególnie kryminogenne (paliwa, elektronika, stal). To nie jest rozwiązanie systemowe. Wprowadzając odwrócony VAT, karzemy przedsiębiorców, niezależnie od tego czy dokonali naruszenia – tłumaczył.

VAT trzeba zapłacić nawet, jak się jeszcze nie zobaczyło pieniędzy z faktury.

- To jest ogromna pula pieniędzy, 23 proc. całości pieniędzy na rynku. VAT jest systemem niesprawiedliwym w obecnym kształcie – mówił gość.

Tłumaczył, że VAT to nie są nasze pieniądze, ich w ogóle nie powinno być na rynku. - Cały mechanizm VAT powinien zostać zastąpiony podatkiem obrotowym. Lepiej płacić 2 proc. od obrotu niż 23 proc. od faktury, która jeszcze nie została uregulowana – ocenił.

Na to wszystko musi zgodzić się Unia Europejska. - Dyrektywa 112 nakłada na nas obowiązek pobierania podatków pośrednich – przypomniał.