Aktualizacja: 16.04.2019 21:02 Publikacja: 16.04.2019 21:00
Foto: 123RF
Za rozdawnictwo PiS zapłacimy wyższymi podatkami – ostrzegają od dawna ekonomiści. Przekonują, że to działania nierozsądne, bo w okresie świetnej koniunktury, zamiast zbierać siły i środki na czas spowolnienia, trwonimy publiczne pieniądze, wydając je w sposób nieprzemyślany, jak leci, nawet na tych, którzy wsparcia ze strony państwa nie potrzebują. Przedstawiciele rządu i politycy partii rządzącej odpowiadają na to zwykle z lekceważeniem, że to bajdurzenie i straszenie Polaków, bo przecież gospodarka ma się świetnie, ściągalność podatków rośnie, a polityka wsparcia rodzin przynosi doskonałe rezultaty.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas