Toyota zwiększa moce produkcyjne w Chinach

Toyota stworzy dodatkowe moce produkcyjne o 120 tys. aut w swej fabryce w Kantonie oprócz zwiększenia produkcji w Tencinie o 120 tys. pojazdów rocznie

Publikacja: 19.08.2018 12:00

Toyota zwiększa moce produkcyjne w Chinach

Foto: Bloomberg

Osoba związana z japońską grupą poinformowała, że w ośrodku Toyoty pod Kantonem powstanie dodatkowa linia produkująca 120 tys. pojazdów rocznie, co zwiększy moc tego zakładu o 24 proc. Łączne moce w Kantonie i Tiencinie wzrosną o 20 proc. w Chinach do 240 tys. sztuk rocznie. W Kantonie przewidziano dodatkowe moce produkcji pojazdów z napędem elektrycznym. Teraz Japończycy są w stanie wypuszczać 1,16 mln pojazdów rocznie.

Informator nie podał wielkości inwestycji. Rozbudowa w Tiencinie będzie kosztować 257 mln dolarów — podał rządowy portal. Wcześniej Reuter poinformował, że Toyota zamierza zwiększyć moce w Tiencinie i produkować tam 10 tys. e-aut i 110 hybryd plug-in rocznie.

Planowane posunięcia wynikają ze średnioterminowej strategii, która ma dać zwiększenie sprzedaży w Chinach o ponad 50 proc. do 2 mln samochodów rocznie na początku dekady 2020. Zwiększenie produkcji w Chinach może doprowadzić do postawienia jednej lub dwóch nowych montowni w tym kraju. Ponadto Toyota zamierza znacznie rozszerzyć sieć salonów sprzedaży i skupić się bardziej na technologii napędu elektrycznego.

Władze chińskie zapowiedziały zniesienie w 2018 r. limitu własności firm zagranicznych w spółkach produkujących pojazdy elektryczne i hybrydy plug-in, w 2020 r. producentom pojazdów dostawczych i w 2022 r. dla całego rynku. Pekin nakłania firmy do zwiększania produkcji i sprzedaży e-aut subwencjami do ich cen i ustanawianiem limitów liczbowych pojazdów ekologicznych.

Wyrok w Teksasie

Sad okręgowy z ławą przysięgłych w Dallas przyznał 242 mln dolarów rodzinie po stwierdzeniu, że wady w limuzynie Lexus ES300 doprowadziły do obrażeń dwójki dzieci, 3-letniego chłopca i 5-letniej dziewczynki siedzących z tylu w fotelikach, gdy auto zostało uderzone w tył.

Producent auta, Toyota Motor i jej dział sprzedaży zostały ukarane sumą 143,6 mln dolarów za rażące niedbalstwo. W przewodzie stwierdzono, że przednie fotele „były nieracjonalnie niebezpieczne, a pozwani nie uprzedzili o takim zagrożeniu". „Producent podjął świadomą decyzję, by chronić siedzących z przodu przed obrażeniami w wypadkach, w rodzaju urazu kręgosłupa szyjnego, kosztem pasażerów z tyłu"- stwierdził prokurator Frank Branson,

Toyota zapowiedziała rozpatrzenie swych opcji. „Respektujemy decyzję sądu, ale jesteśmy pewni, że odniesione obrażenia wynikają z konkretnych czynników tej poważnej kolizji, a nie z wady za projektowej czy produkcji Lexusa ES300 rocznik 2002" — stwierdził rzecznik producenta w emailu.

Osoba związana z japońską grupą poinformowała, że w ośrodku Toyoty pod Kantonem powstanie dodatkowa linia produkująca 120 tys. pojazdów rocznie, co zwiększy moc tego zakładu o 24 proc. Łączne moce w Kantonie i Tiencinie wzrosną o 20 proc. w Chinach do 240 tys. sztuk rocznie. W Kantonie przewidziano dodatkowe moce produkcji pojazdów z napędem elektrycznym. Teraz Japończycy są w stanie wypuszczać 1,16 mln pojazdów rocznie.

Informator nie podał wielkości inwestycji. Rozbudowa w Tiencinie będzie kosztować 257 mln dolarów — podał rządowy portal. Wcześniej Reuter poinformował, że Toyota zamierza zwiększyć moce w Tiencinie i produkować tam 10 tys. e-aut i 110 hybryd plug-in rocznie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika