Do pracy w RBS przyszła 27 lat temu jako stażystka, ostatnio kierowała najważniejszym działem tego banku, NatWest, co automatycznie czyniło z niej faworyta na zajęcie miejsca Rossa McEwana od 1 listopada.

Obejmie stery w banku w skomplikwoanej sytuacji dla brytyjskiego sektora bankowego, który przygotowuje się do możliwych konsekwencji ekonomicznych brexitu przewidzianego na 31 października. Sytuacja jest o tyle bardziej złożona dla RBS, bo skarb państwa jest w dalszym ciągu jego największym udziałowcem w ponad 10 lat po zasileniu go sumą 45 mld funtów (51 mld uroi) pieniędzy podatników, aby uratować go w czasie światowego kryzysu finansowego — stwierdził deuter.

Zadaniem nowej prezes będzie sprzyjanie wychodzeniu państwa z kapitału banku mimo brexitu oraz stała poprawa wizerunku banku.

Alison Rose będzie dostawać 1,1 mln funtów rocznie podstawowego wynagrodzenia, o 10 proc. więcej od Rossa McEwana.