W 2014 roku Okręgowa Rada Adwokacka w L. uznała, iż były prokurator W.C. spełnia wymogi do wpisania na listę adwokatów.
Sprzeciw do tej uchwały wniósł minister sprawiedliwości. W jego ocenie kandydat nie dawał bowiem rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu adwokata. Problemem okazał się aspekt nieskazitelności charakteru W.C.
Jak wyjaśniono, szereg zachowań jakich dopuścił się w okresie pełnienia obowiązków prokuratora, dyskwalifikują go w sferze etyczno-moralnej jako kandydata na adwokata.
Z uzyskanych przez ministra akt wynikało, iż W.C. został skazany m.in. za przekazanie nieuprawnionej osobie kserokopii zawiadomienia Urzędu Kontroli Skarbowej o przestępstwie oraz przekazania informacji o planowanym zatrzymaniu. Za to orzeczeniem dyscyplinarnym został wydalony ze służby prokuratorskiej.
Zdaniem ministra dopuszczenie się deliktów dyscyplinarnych, których znamiona wyczerpują jednocześnie znamiona przestępstwa popełnionego z winy umyślnej, podczas pełnienia przez zainteresowanego funkcji prokuratora, rzutują na jego wiarygodność, odpowiedzialność oraz uczciwość. Jak podkreślono, swoim zachowaniem sprzeniewierzył się podstawowym zasadom wykonywania zawodu prokuratora.