- Kontrola z regionalnej izby obrachunkowej ustaliła, że nie dochodziliśmy od kontrahenta gminy kary umownej (25 tys. zł) za bezumowne korzystanie z pomieszczeń użytkowych, po wygaśnięciu umowy najmu. Przez zaniechanie wójta doszło do przedawnienia ww. roszczenia, ale kontrahent po tym czasie i tak spłacił karę. Czy wójt może ponieść odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych?
Tak, jest to prawdopodobne. Konieczna jest ocena stanu faktycznego w kontekście zarówno ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, jak i ustawy o finansach publicznych. Pomocniczo należy wziąć pod rozwagę przepisy kodeksu cywilnego.
Po pierwsze, w przypadku ustawy o finansach publicznych, kluczowe znaczenie ma art. 42 ust. 5, który stanowi, że jednostki sektora finansów publicznych są obowiązane do ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania. Warto wspomnieć, że regulacja ta bywa często powoływana przez regionalne izby obrachunkowe, jako podstawa prawna naruszeń stwierdzanych w czasie kontroli gospodarki samorządowej, a dotyczącej m.in. wykonywania umów w sprawie zamówień publicznych. W ścisłym związku z ww. normą pozostaje również art. 254 pkt 1 wspomnianej ustawy. Ten zaś stanowi, że w toku wykonywania budżetu jednostki samorządu terytorialnego obowiązują następujące zasady gospodarki finansowej: ustalanie, pobieranie i odprowadzanie dochodów budżetu jednostki samorządu terytorialnego następuje na zasadach i w terminach wynikających z obowiązujących przepisów.
Po drugie, ustawa o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych wskazuje konkretne naruszenia opisanych w niej zasad. Wśród nich, w kontekście podanego stanu faktycznego, na uwagę zasługuje art. 5 ust. 1 pkt 2. Tam wskazano, że naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest niepobranie lub niedochodzenie należności Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub innej jednostki sektora finansów publicznych albo pobranie lub dochodzenie tej należności w wysokości niższej niż wynikająca z prawidłowego obliczenia. Co istotne, w oparciu o ww. normę prawną (która nie ulegała zmianom do dnia dzisiejszego), regionalna komisja orzekająca w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przy RIO w Lublinie w orzeczeniu z 13 listopada 2008 r. (sygn. akt RIO-51/DFP-25/2008) wskazała: „Dla zaistnienia czynu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (DzU z 2005 r. Nr 14, poz. 114 ze zm.), (......) bez znaczenia prawnego pozostaje fakt uregulowania (uznania) zaległości po upływie 3-letniego terminu przedawnienia. Powołane przepisy penalizują fakt dopuszczenia do przedawnienia należności. Zatem, z powyższego wynika, że zasadniczo dla zaistnienia faktu naruszenia dyscypliny finansów, nie ma znaczenia okoliczność, że kontrahent uregulował dług po okresie przedawnienia.
Po trzecie, z opisu wynika zaś, że wójt zaniechał dochodzenia od kontrahenta kary umownej (ustalonej umownie) w związku z bezumownym korzystaniem z nieruchomości gminnej już po wygaśnięciu umowy najmu. Skutkiem zaś niedochodzenia było przedawnienia kary umownej. Warto więc przypomnieć, że kwestie przedawnienia taki roszczeń reguluje art. 118 kodeksu cywilnego, który mówi m.in., że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi trzy lata.