Pacjenci bez dostępu do morfiny - RPO reaguje

Zgodnie z wypowiedzią Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka apteki mają cierpieć na braki morfiny. Z tego leku korzystać ma co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pacjentów, zarówno w leczeniu bólu jak i duszczności.

Publikacja: 22.11.2022 20:29

Pacjenci bez dostępu do morfiny - RPO reaguje

Foto: Adobe Stock

Jak donosi RPO hospicja muszą zapożyczać się u swoich podopiecznych na ostatnie opakowania leku, tak by móc podać je innym chorym. Wielu pacjentów, w tym ci cierpiący na choroby nowotworowe, po operacjach czy też z skomplikowanymi schorzeniami zwyrodnieniowymi otrzymują mniej skuteczne terapie, albo też zmuszeni są do trwania w bólu. 

Problem z produktami podawanymi doustnie zawierającymi morfinę potwierdził również prof. Wojciech Leppert, Konsultant Krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej. Podkreślił on potrzebę natychmiastowych działań - co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pacjentów wymaga leczenia morfiną bólu i duszności, w jego ocenie jest to problem nie tylko medyczny, ale także społeczny. Ludzie pozbawieni pomocy mogą izolawać się od najbliższych, uciekać od całego społeczeństwa ze względu na odczuwane wrażenie i obawę niezrozumienia. 

Czytaj więcej

Ani lekarze, ani aptekarze nie chcą decydować o refundacji

Naczelna Rada Aptekarska również otrzymuje sygnały o brakach w morfinie i niemożliwości zapewnienia jej pacjentom. Problem z dostępnością dotyczy najpopularniejszych leków z morfiną, tj. MST Continus, Sevredol czy DHC Continus.

Obwieszczenie Ministra Zdrowia z 18 października 2022 r. w sprawie wykazu produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium RP, na 1 listopada 2022 r. reguluje 200 "zagrożonych" produktów, w tym m.in. leki z morfiną. 

Ustawa Prawo farmaceutyczne dopuszcza sprowadzenie z zagranicy leku dopuszczonego do obrotu, ale niedostępnego obecnie na rynku - jest to import docelowy. Dotyczy to zastosowania leku niezbędnego do ratowania życia lub zdrowia pacjenta. Eksperci wskazują jednak, że taka procedura jest długotrwała oraz kosztowna, a co za tym idzie nie będzie niosła pomocy każdemu z pacjentów. 

Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem