Dzisiaj ma zostać opublikowana nowelizacja z 24 listopada 2007 r. ustawy o doradztwie podatkowym. Stanowi ona wykonanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja (sygn. K 42/05). Nowelizacja, którą – jak się dowiedziała „Rzeczpospolita” w Kancelarii Prezydenta – Lech Kaczyński podpisał w piątek 30 listopada, wczoraj została wysłana do druku w Dzienniku Ustaw.
Nowelizacja ogłoszona zostanie w przeddzień wejścia w życie wyroku Trybunału (stanie się to 5 grudnia). Na jego podstawie stracą moc dwa przepisy, bardzo istotne dla doradców oraz osób korzystających z ich usług. Chodzi o znowelizowany art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy, który wśród czynności doradztwa podatkowego wymienia prowadzenie – w imieniu i na rzecz podatników, płatników i inkasentów – ksiąg podatkowych i innych ewidencji do celów podatkowych oraz udzielanie im pomocy w tej dziedzinie. Chodzi również o art. 27 ust. 1 pkt 1 określający, w jakiej formie doradcy podatkowi mogą prowadzić swoją działalność.
Sprawa była o tyle pilna, że nieuchwalenie nowelizacji w wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny sześciomiesięcznym terminie mogło prowadzić do powstania poważnych wątpliwości. I to nie tylko dotyczących tego, czy doradcy podatkowi wciąż mogą wykonywać wspomniane czynności (czyli np. prowadzić księgi podatkowe albo wypełniać deklaracje), ale też czy będą mogli wykonywać ten zawód jako osoby fizyczne prowadzące działalność we własnym imieniu i na własny rachunek lub jako uczestnik spółki niemającej osobowości prawnej (czyli indywidualnie lub w spółkach osobowych).
Co ważne, jak już wcześniej pisaliśmy, Trybunał nie zakwestionował uprawnień doradców podatkowych, tylko sposób uchwalenia stosownych przepisów. Przyczynił się do tego Senat, który wychodząc poza obszar ustawy przekazanej mu przez Sejm, przekroczył – w ocenie Trybunału Konstytucyjnego – swoje uprawnienia. Dlatego też sędziowie nakazali uchwalić je ponownie, ale tym razem w sposób zgodny z procedurą legislacyjną. Datą nieprzekraczalną był właśnie 5 grudnia 2007 r.
Ponowne uchwalenie tych przepisów było ważne także z tego względu, że wyrok Trybunału dotyczył około 70 proc. z prawie 10 tysięcy doradców.