Austriackie uczelnie słyną z wysokiego poziomu, ale Polacy dobrze sobie na nich radzą.
Najwięcej przyjeżdża tu młodzieży z południa naszego kraju. Studiują na uniwersytetach, w szkołach technicznych czy medycznych w Wiedniu, Grazu i Innsbrucku. Zwykle znają niemiecki na tyle dobrze, że nie muszą zdawać z niego egzaminu. Jest to możliwe wówczas, gdy polski kandydat ma jeden z niemieckich lub austriackich certyfikatów potwierdzających znajomość języka co najmniej na poziomie C1. Zwolnieni z egzaminu są też maturzyści z Niemiec, Austrii albo szkół niemieckojęzycznych w dowolnym kraju. Takie uprawnienie daje też ocena bardzo dobra lub celująca na polskiej maturze.
Czesne za studia w Austrii zmienia się co roku. Obecnie dla studentów z państw Unii wynosi 350 – 400 euro za semestr.
Do tego trzeba doliczyć wydatek na pokój w akademiku lub na stancji – 160 – 200 euro miesięcznie (wynajęcie małego mieszkania kosztuje już 500 – 600 euro), wyżywienie – ok. 200 euro, na dojazdy – ok. 30 euro.
Można starać się o zwolnienie z czesnego, ale zależy to już od poszczególnych uczelni. Wniosek w tej sprawie należy złożyć do rektoratu przed rozpoczęciem nauki.