[i][b]Rozmowa z Andrzejem Jeżyńskim, prokuratorem Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie, kandydatem na Prokuratora Generalnego:[/b][/i]
[b]Rz: Od kilkunastu lat zajmuje się pan ściganiem przestępczości zorganizowanej. To wystarczy, by sprostać funkcji prokuratora generalnego?[/b]
[b]Andrzej Jeżyński:[/b] Przeszedłem praktycznie większość szczebli w hierarchii prokuratury. Mam pewne refleksje dotyczące zmian w sposobie funkcjonowania tej instytucji, tak by stanowiła ona skuteczną odpowiedź na zjawisko przestępczości i jednocześnie by społeczeństwo oceniało ją lepiej niż dotychczas. Doświadczenie i wiedzę uzyskałem przede wszystkim w codziennej praktyce. Myślę, że to mój atut.
[b]Pierwsze trzy decyzje nowego PG to…[/b]
Osoba, która obejmie tę funkcję, będzie musiała w krótkim czasie podjąć wiele decyzji. Powinny one zmierzać do usprawnienia funkcjonowania prokuratury bez burzenia trybu działania tej instytucji. Na pewno część decyzji powinna dotyczyć kadr. Jestem też za jak najszybszym włączeniem się do prac zespołu przygotowującego akty wykonawcze do ustawy o prokuraturze. Za pilne uważam również doprowadzenie do powołania krajowej rady prokuratorów.