Rejenci sprzeciwiają się nałożeniu na nich kar finansowych za niewywiązywanie się z obowiązków sprawozdawczych wynikających z nowelizowanej właśnie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.
Trwają prace nad zmianami tych przepisów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce bowiem uszczelnić system pozyskiwania informacji na temat nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. To minister prowadzi bowiem zawierające te dane rejestry.
Projekt zwiększa m.in. obowiązki notariuszy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przesyłają oni do rejestru wypisy z aktów notarialnych. Po nowelizacji mają także przekazywać m.in. wypisy dokumentów, na mocy których cudzoziemiec nabył nieruchomość. Obowiązek przekazywania ma dotyczyć także wpisów i odpisów dokumentów, na mocy których cudzoziemiec nabył lub objął udziały, akcje lub ogół praw i obowiązków w spółce będącej właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości.
Za spóźnienie rejentom ma grozić kara finansowa. Ma ją nakładać w drodze decyzji administracyjnej właśnie minister spraw wewnętrznych. Zdaniem MSW spóźnień jest bowiem za dużo. Jak podkreślono w uzasadnieniu, w latach 2011–2013 stwierdzono ich aż 1,3 tys. Powoduje to, iż podawane w sprawozdaniach dla Sejmu powierzchnie nabytych przez cudzoziemców nieruchomości mogą być nieaktualne. MSW podkreśla, że te opóźnienia mogą też doprowadzić do naruszenia pewności obrotu – ewentualne kwestionowanie przez ministra zgodności z prawem nabycia nieruchomości będzie się bowiem czasem mogło odbywać po upływie dłuższego czasu.
Krajowa Rada Notarialna sprzeciwia się wprowadzeniu takich kar. Podkreśla, że w wyniku działań podejmowanych przez samorząd notarialny spadła liczba opóźnień. W wyniku audytu za okres do 2010 (11 lat obowiązywania ustawy) wykryto bowiem ok. 900 takich przypadków. W latach 2011–2013 było ich 250. Jednak, jak podkreśla KRN, w 2013 było już tylko 30 takich spóźnień.