Reklama

Zwolennicy umowy o pracę w adwokaturze nie składają broni

Mimo że Krajowy Zjazd Adwokatury odrzucił propozycję, by adwokatura zabiegała o zniesienie zakazu pracy na etacie, zwolennicy takiego rozwiązania planują dalej przekonywać do swoich postulatów. W grze jest też kompromisowy projekt adwokackiej umowy o współpracę.

Publikacja: 24.07.2025 15:34

Zwolennicy umowy o pracę w adwokaturze nie składają broni

Foto: PAP/Rafał Guz

Jak pisaliśmy na łamach „Rz” Krajowy Zjazd Adwokatury pod koniec czerwca odrzucił uchwałę zobowiązującą NRA do podjęcia działań w celu przygotowania projektu dopuszczającego zatrudnianie adwokatów na etacie. Miał on dotyczyć pracy nie tylko w kancelariach adwokackich i radcowskich, ale też w urzędach czy prywatnych firmach. Tak daleko idące postulaty nie przekonały jednak większości delegatów. Za była jednak ok. 1/3 delegatów reprezentujących 1/3 członków samorządu. Tyle bowiem zrzesza izba warszawska, a to głównie ona poparła postulat.

Czytaj więcej

Prawnicy ze stolicy rozczarowani po zjeździe adwokatury. „Wstydźcie się”

Specyfika rynku warszawskiego sprawia, że poparcie dla zmian rośnie

– Nawet jeśli uznać, że jest to problem „tylko” warszawski, to nie należy go lekceważyć – wskazuje Kamil Szmid, jeden ze współautorów uchwały. – Rynek warszawski jest jednak specyficzny i być może adwokaci z innych izb nie mają takiej potrzeby. Mamy 4 lata, by przekonać inne izby, że nie stanowi to żadnego zagrożenia dla naszej niezależności. Mamy argumenty zarówno historyczne, jak i międzynarodowe – podsumowuje Kamil Szmid.

Z kolei Katarzyna Gajowniczek-Prószyńska, dziekan ORA Warszawa, wskazuje, że izba i stołeczni adwokaci raczej zdania nie zmienią, a poparcie dla umowy o pracę będzie tylko rosło.

– To, że coś jest zjawiskiem na razie tylko warszawskim, nie znaczy, że powinniśmy to ignorować – wskazuje z kolei Dagmara Miler, także współautorka uchwały. – Choć nie uważam, że to zjawisko dotyczy tylko stolicy, bo co innego pokazują statystyki.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska nowym dziekanem warszawskiej izby adwokackiej

Zwolennicy zniesienia zakazu umowy o pracę dla adwokatów zamierzają walczyć dalej

Izba warszawska planuje dalej prowadzić kampanie informacyjne, organizować konferencje, tak by debata o tym nie odbywała się tylko przy okazji zjazdu. Izba chce przekonać NRA do zorganizowania ankiet ogólnopolskich w tej sprawie.

– Nasza aktywność może się sprowadzać do przekonywania kolegów i koleżanek z całej Polski do wsparcia tego pomysłu, bo to dobre rozwiązanie – mówi Katarzyna Gajowniczek-Prószyńska. – Spodziewamy się też propozycji ze strony NRA, bo bez jej wsparcia nic nie wskóramy – dodaje dziekan stołecznej ORA.

Jednak poparcie dla zniesienia zakazu umowy o pracę słychać nie tylko z Warszawy. – We wrześniu mamy zgromadzenie izby krakowskiej i nic nie stoi na przeszkodzie przyjęciu uchwały w tej sprawie – mówi Filip Tohl, delegat izby krakowskiej. – Ważne by na zgromadzeniu izby mogli w tej sprawie wypowiedzieć się zwykli adwokaci, a nie członkowie samorządu czy delegaci. Bo te dwie grupy coraz bardziej się oddalają – podsumowuje adwokat.

Czytaj więcej

Szymon Cydzik: W obronie prawa do niezatrudnienia adwokata na etacie

Adwokacka umowa o współpracy nie odpowiada na oczekiwania adwokatów

Rozwiązaniem kompromisowym mogłaby być tzw. adwokacka umowa o współpracę. Zakłada ona, że adwokaci zyskiwaliby uprawnienia składkowe i urlopowe, jak na umowie o pracę, ale mogliby zatrudniać się tylko w kancelariach adwokackich i radcowskich. Jak pisaliśmy na łamach „Rz” projekt takiej umowy został przygotowany w poprzedniej kadencji NRA (zobowiązał do tego KZA w 2021 r.)

Reklama
Reklama

– Nie jestem zwolenniczką adwokackiej umowy o współpracę w wersji przedstawionej przez powołany do tego zespół NRA, gdyż zawiera ona wiele ograniczeń, które dla zwykłego adwokata mogłyby być niekorzystne. Można jednak usiąść do stołu i wypracować lepsze rozwiązanie – metodą małych kroków. Dyskusja powinna się toczyć na etapie tworzenia projektu, a nie dopiero jego opiniowania – wskazuje Dagmara Miler.

Podczas konsultacji dotyczących projektowanej adwokackiej umowy o współpracy zainteresowanie było niewielkie (na 23 tys. adwokatów, do których NRA wysłała pytanie, odpowiedziało 40). Ale zdaniem Kamila Szmida wynika to z faktu, że ta umowa nie rozwiązuje problemu dla zwolenników dopuszczenia umowy o pracę.

– Nie chodzi nam o pracę na etacie w kancelariach, a głównie w firmach nieprawniczych, gdzie zatrudnienie pracownicze stało się ostatnio rynkowym wymogiem – podkreśla adwokat.

Czytaj więcej

Nie będzie protestów wyborczych w samorządzie adwokackim. Petycja odrzucona

Tylko mała grupa adwokatów jest zainteresowana etatem w urzędach i firmach

Inaczej na sprawę patrzy Bartosz Przeciechowski, dziekan ORA w Lublinie.

– Dojrzeliśmy jako środowisko do tego, by to rozwiązanie przedyskutować i poddać parlamentowi pod rozwagę. Zatrudnianie adwokatów na umowę o pracę przez kancelarie adwokacko-radcowskie wydaje się bezpieczne z punktu widzenia niezależności, a może rozwiązać problemy życiowe, z jakimi mierzą się niektórzy, szczególnie młodsi, koledzy i koleżanki – dodaje.

Reklama
Reklama

Podkreśla jednocześnie, że problem zatrudnienia w urzędach czy działach prawnych firm dotyczy bardzo niewielkiego odsetka adwokatów.

– Nie ma więc powodu zmieniać systemowych rozwiązań dla tak wąskiej grupy. Mogą oni zatrudnić się jako adwokaci niewykonujący zawodu. I wówczas, jako pracownicy, mogą reprezentować nawet taką instytucję przed sądem, choć bez togi – tłumaczy Bartosz Przeciechowski.

Czytaj więcej

Przemysław Rosati ponownie na czele palestry. „Adwokatura nie może być skansenem”
Opinia dla "Rzeczpospolitej"
Dorota Kulińska, Dyrektor Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych NRA

Projekt uchwały, który był przedmiotem obrad Krajowego Zjazdu Adwokatury, pokazuje, że ewidentnie nastąpiła eskalacja oczekiwań. Na podstawie uchwały poprzedniego zjazdu przygotowaliśmy propozycję umowy o współpracę między adwokatami a kancelariami adwokackimi i radcowskimi. Projekt zaś był otwarty na zatrudnienie we wszelkich podmiotach, zarówno gospodarczych – co można by jeszcze przyjąć, jak i państwowych. Widać, że oczekiwania są znacznie dalej idące niż na poprzednim zjeździe. Myślę, że temat nie jest zamknięty, ale jeśli będzie się coś w tej kwestii działo, to raczej w oparciu o gotowy projekt adwokackiej umowy o współpracę, niż o uchwałę, która została bardzo wyraźnie przez zjazd odrzucona. Zjazd jednak nie zabronił dalszych prac nad umową o współpracę, a my jako NRA niezależnie od uchwał musimy pracować nad wszelkimi rozwiązaniami ważnymi dla adwokatów. Pamiętajmy jednak, że ostatni zjazd mógł zmienić linię wytyczoną przez poprzedni.

Jak pisaliśmy na łamach „Rz” Krajowy Zjazd Adwokatury pod koniec czerwca odrzucił uchwałę zobowiązującą NRA do podjęcia działań w celu przygotowania projektu dopuszczającego zatrudnianie adwokatów na etacie. Miał on dotyczyć pracy nie tylko w kancelariach adwokackich i radcowskich, ale też w urzędach czy prywatnych firmach. Tak daleko idące postulaty nie przekonały jednak większości delegatów. Za była jednak ok. 1/3 delegatów reprezentujących 1/3 członków samorządu. Tyle bowiem zrzesza izba warszawska, a to głównie ona poparła postulat.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawnicy
Waldemar Żurek zabrał głos. Przestrzegł niektórych polityków
Prawnicy
Wszystkie wyzwania ministra Waldemara Żurka. Czy znajdzie plan B?
Sądy i trybunały
Barbara Piwnik: Nominacja dla sędziego Żurka zaostrzy podziały w środowisku
Prawo rodzinne
Wysokość alimentów na dziecko. Ministerstwo wyśle sądom tabelki
Prawo dla Ciebie
Trafiła do domu pomocy społecznej bez swojej zgody. Co orzekł Trybunał?
Reklama
Reklama