Prawnik nie złamał etyki, zbyt wcześnie zaczynając wyścig po prezydenturę

Prowadzenie przez radcę prawnego kampanii wyborczej na prezydenta miasta przed jej formalnym rozpoczęciem jest naruszeniem kodeksu wyborczego, ale nie deliktem dyscyplinarnym.

Aktualizacja: 16.11.2021 10:54 Publikacja: 16.11.2021 07:20

Prawnik nie złamał etyki, zbyt wcześnie zaczynając wyścig po prezydenturę

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyła roku 2018 r., kiedy to do Okręgowej Izby Radców Prawnych w T. wpłynęła skarga na radcę prawnego A.G. Skarżący podnosił, że A.G. jako kandydat na prezydenta miasta rozpoczął kampanię wyborczą przed ogłoszeniem o zarządzeniu wyborów przez właściwy organ.

Podkreślił, że radca złamał tym kodeks wyborczy mówiący, iż kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia wyborów i kończy na 24 godziny przed dniem głosowania.

29 listopada 2018 r. rzecznik dyscyplinarny wydał postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie wykonywania zawodu w sposób sprzeczny z prawem oraz godnością zawodu przez mecenasa. W jego ocenie prawnik polityk naruszył art.  64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych. Zgodnie z nim radcowie podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych. Korporacyjny sąd pierwszej instancji uznał go za winnego i wymierzył karę pieniężną w wysokości półtorakrotności wynagrodzenia za pracę obwiązującego w dacie przewinienia dyscyplinarnego, tj. 3150 zł.

Czytaj więcej

Klienci coraz częściej skarżą się na nieetycznych prawników

Od wyroku radca wniósł odwołanie, w którym zarzucił wydanie rozstrzygnięcia pod swoją nieobecność, co uniemożliwiło mu skorzystanie z prawa do obrony. Jego argumentacja nie przekonała sądu drugiej instancji, mimo to odwołanie zostało uwzględnione. Z innych jednak powodów.

– Bez wątpienia udział w kampanii wyborczej nie należy do czynności związanych z wykonywaniem zawodu radcy prawnego. Przy takiej kwalifikacji prawnej czynu, jakiej dokonano we wniosku o  ukaranie, nie jest możliwe uznanie obwinionego za winnego zarzucanego mu czynu – wskazał radcowski skład sędziowski Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych.

Podnosząc dodatkowo, że sąd dyscyplinarny nie ma kompetencji do badania zasadności naruszenia art. 104 kodeksu wyborczego. Z tego też powodu wszelkie rozważania sądu pierwszej instancji o naruszeniu tego przepisu były bezprzedmiotowe.

Sygnatura akt: WO-49/20

Sprawa dotyczyła roku 2018 r., kiedy to do Okręgowej Izby Radców Prawnych w T. wpłynęła skarga na radcę prawnego A.G. Skarżący podnosił, że A.G. jako kandydat na prezydenta miasta rozpoczął kampanię wyborczą przed ogłoszeniem o zarządzeniu wyborów przez właściwy organ.

Podkreślił, że radca złamał tym kodeks wyborczy mówiący, iż kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia wyborów i kończy na 24 godziny przed dniem głosowania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe