Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz o konflikcie Michała Kamińskiego z Małgorzatą Kidawą-Błońską. „Jestem spokojny o jego lojalność”

Wiedziałem po fakcie - mówił wicepremier, minister obrony i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz o spotkaniu Michała Kamińskiego z politykami PiS. Dodał, że jest „spokojny o jego lojalność”. Pytany o konflikt Kamińskiego z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską i jej oczekiwania, że PSL „stanie na wysokości zadania”, odrzekł, że PSL „nie będzie składać żadnych wniosków”.

Publikacja: 17.07.2025 08:36

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Dopytywany o spotkanie w mieszkaniu Adama Bielana z udziałem m.in. Jarosława Kaczyńskiego i Szymona Hołowni, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że „Michał Kamiński jest osobą, która w trudnym momencie uratowała nam klub parlamentarny”. – Jak nikt nam nie chciał pomóc, kiedy PiS nas chciał rozwalić, to pierwszy do nas przyszedł Michał Kamiński i udzielił nam wsparcia, żeby ratować nasz klub parlamentarny. Ja o tym dobrze pamiętam, bez tego byśmy pewnie nie dotrwali do kolejnych wyborów. To był taki moment w 2018 roku, kiedy był taki zmasowany atak PiS na PSL. To jest dowód na najlepszą lojalność – mówił Kosiniak-Kamysz. 

Dodał, że Kamiński nie uczestniczył w spotkaniu z Szymonem Hołownią w imieniu PSL-u. 

Czytaj więcej

Wiemy, co Polacy uważają o Hołowni po spotkaniu z Kaczyńskim. Wyniki sondażu

Nieusprawiedliwiona nieobecność Michała Kamińskiego w Senacie

W środę przed posiedzeniem Senatu marszałek tej izby Kidawa-Błońska przekazała, że Kamiński – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nie będzie prowadził obrad, ponieważ nie wie, czy polityk będzie w nich uczestniczył. Według niej wicemarszałek był nieobecny podczas spotkania Prezydium Senatu oraz Konwentu Seniorów. Zaznaczyła, że Kamiński nie usprawiedliwił swojej nieobecności ani nie zawnioskował o urlop w tym terminie.

Dodała, że jej zdaniem Michał Kamiński nie powinien dalej pełnić funkcji wicemarszałka Senatu. Wskazywała m.in. na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzenia izby. Dodała, że wierzy, iż PSL „stanie na wysokości zadania”.

Reklama
Reklama

W odpowiedzi na pytanie o konflikt Michała Kamińskiego z Małgorzatą Kidawą-Błońską, Kosiniak-Kamysz zapowiedział w TVN24, że PSL „nie będzie żadnych wniosków składać”.

Zarzuty Michała Kamińskiego wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

W połowie kwietnia Kamiński oskarżył marszałek Senatu o to, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie „donoszenia” na niego i innych wicemarszałków. Kidawa-Błońska zaprzeczyła wówczas tym doniesieniom, wskazując, że informacje o nieobecnościach i chorobach, o których mówił Kamiński, były potrzebne do organizacji pracy kierowców. Ostatecznie Kamiński przeprosił Kidawę-Błońską za swoje wcześniejsze oskarżenia.

Czytaj więcej

Poważne oskarżenie Michała Kamińskiego. „Mój kierowca został poproszony, by na mnie donosił”. Senat reaguje

Dopytywany o spotkanie w mieszkaniu Adama Bielana z udziałem m.in. Jarosława Kaczyńskiego i Szymona Hołowni, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że „Michał Kamiński jest osobą, która w trudnym momencie uratowała nam klub parlamentarny”. – Jak nikt nam nie chciał pomóc, kiedy PiS nas chciał rozwalić, to pierwszy do nas przyszedł Michał Kamiński i udzielił nam wsparcia, żeby ratować nasz klub parlamentarny. Ja o tym dobrze pamiętam, bez tego byśmy pewnie nie dotrwali do kolejnych wyborów. To był taki moment w 2018 roku, kiedy był taki zmasowany atak PiS na PSL. To jest dowód na najlepszą lojalność – mówił Kosiniak-Kamysz. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Kto byłby najlepszym premierem w 2027 roku? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Sondaż: Szymon Hołownia stracił zaufanie Polaków
Polityka
„Partia dziadersów” – Konfederacja w powyborczym raporcie punktuje PO
Polityka
Nie ma trzeciej drogi dla Hołowni. Albo z Tuskiem, albo osobno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Premier Tusk jest wymienialny. Następca jest tylko jeden. Ale czy nie za późno?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama