Reklama
Rozwiń

Wiceszef "Palestry" Adam Redzik straci funkcję? Kandyduje do Sądu Najwyższego

Postępowanie dyscyplinarne to niejedyne reperkusje, na które narażają się adwokaci aspirujący do SN.

Publikacja: 08.08.2018 17:58

Wiceszef "Palestry" Adam Redzik straci funkcję? Kandyduje do Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

Czy za pretendowanie do Sądu Najwyższego należy się adwokatowi dyscyplinarka? Jak mogą się skończyć historie prawników, którymi zainteresuje się samorządowy pion dbający o ich etyczną postawę? Pytania te zadaliśmy w tekstach opublikowanych we wczorajszej „Rzeczpospolitej " („Wrzenie w palestrze", „Adwokaci złamali przyrzeczenie?") i uruchomiliśmy lawinę komentarzy.

W sprawie wypowiedział się m.in. prezydencki minister Andrzej Dera, który uważa, że ewentualne dyscyplinarki wobec adwokatów byłyby bezprawne. Sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN, uznał zaś, że „zgłaszanie się w tej chwili do SN ma w sobie coś niestosownego". Głos zabrał też rzecznik dyscyplinarny izby adwokackiej w Warszawie, adwokat Krzysztof Stępiński, oznajmiając, że nie znajduje żadnego uzasadnienia, by z urzędu wszcząć w sprawie adwokatów-kandydatów choćby czynności sprawdzające. To jednak właśnie do stołecznego samorządu zaadresowane zostało pismo adwokata Marcina Smoczyńskiego, który twierdzi, że adwokaci znajdujący się na listach kandydatów do SN powinni odpowiedzieć dyscyplinarnie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Prawo w Polsce
Sąd Najwyższy zdecydował. Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach zatwierdzone
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono